Polacy prowadzą w rankingu najbardziej zestresowanych pracowników w Europie. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez firmę ADP. Nie można tych danych lekceważyć. Wkrótce może bowiem okazać się, że nie problemy fizyczne, a właśnie psychiczne wyczerpanie będzie głównym powodem zwolnień lekarskich.
Stres przeszkadza w pracy
Długotrwały stres powoduje, że pracownik staje się nieuważny, gorzej idzie mu nauka i zdobywanie nowych umiejętności, wzrasta ryzyko popełniania błędów. Do tego dochodzą problemy z nadciśnieniem, uczucie zmęczenia, bóle brzucha i głowy, a nawet częstsze przeziębienia, co za tym idzie – więcej zwolnień lekarskich. Z badań prowadzonych przez Gedeon Medica wynika, że 60-80 proc. wypadków przy pracy jest wynikiem nadmiernego stresu.
Skutki długotrwałego wystawienia na czynnik stresujący mogą być rozmaite, w zależności od osoby i jej indywidualnej odporności, jednak pracodawcy muszą zdać sobie sprawę, że przewlekły stres jest kolejną chorobą cywilizacyjną, z którą przyszło nam się zmierzyć.
Co nas stresuje
Wśród czynników stresogennych prowadzą goniące nas terminy i presja związana ze stawianymi sobie wymaganiami. Nie bez znaczenia są też kwestie interpersonalne – brak wsparcia ze strony przełożonych, problemy z komunikacją i dystrybucją zadań oraz niedostatek informacji mają obecnie większe znaczenie, niż warunki ściśle związane z higieną i bezpieczeństwem pracy, np. hałas.
- Pewien poziom stresu w miejscu pracy jest naturalny, wręcz zdrowy, jednak należy uważać, aby sytuacja nie wymknęła się spod kontroli. Pracownicy, którzy nieustannie znajdują się w stanie podwyższonego stresu, są narażeni na doświadczenie wypalenia zawodowego lub na poważniejsze problemy związane ze zdrowiem psychicznym, co może mieć wpływ nie tylko na ich produktywność, ale również długotrwały wpływ na ich karierę czy życie osobiste – komentuje Magdalena Dacka, HR Business Partner w ADP Polska.
Mądry pracodawca zapobiega
Dlatego w interesie pracodawcy jest pomaganie pracownikom w radzeniu sobie ze stresem i podejmowanie odpowiednich kroków, zanim problem przybierze na sile - dodaje Dacka.
- Stres i problemy ze zdrowiem psychicznym są jednym z głównych powodów nieobecności pracowników w pracy oraz w dalszej konsekwencji rotacji w zatrudnieniu, co oznacza, że wspieranie pracowników jest nie tylko słuszne, ale jest to również opłacalna inwestycja w rozwój firmy. Inicjatywy powinny dotyczyć zarówno przyczyn stresu i problemów ze zdrowiem psychicznym, jak i pomocy pracownikom w radzeniu sobie z takimi sytuacjami, kiedy tylko się one pojawią. Tego rodzaju podejście uwzględnia stworzenie wspierającego modelu zarządzania i zdrowego środowiska pracy, jak również zapewnienie pracownikom programów wsparcia i usług w zakresie ochrony zdrowia w pracy, gdzie pracownicy mogliby się udać, aby porozmawiać o swoich problemach - dodaje Magdalena Dacka.