Podczas ćwiczeń „Baza 2013” sprawdzano m.in. koordynację działań w przypadku zagrożenia spowodowanego pożarem zbiornika z ropą naftową o pojemności 100 tys. m sześc. Zbiorniki tej wielkości, którymi dysponuje PERN, to największe tego typu budowle w Polsce.
„Ta baza to kluczowy obiekt w systemie bezpieczeństwa energetycznego państwa w podstawowym paliwie, jakim jest ropa naftowa. Obiekt ten musi być pod nadzorem szczególnym. Prawdziwy profesjonalista kształci się ustawicznie, ciągle poznaje wiedzę, która jest mu potrzebna w pracy. Stąd te ćwiczenia. Baza się rozrasta, rosną wyzwania, a więc poziom ochrony musi też rosnąć” – powiedział zastępca mazowieckiego komendanta Państwowej Straży Pożarnej Janusz Szylar.
Podkreślił, że od bezpiecznego funkcjonowania bazy surowcowej w Miszewku Strzałkowskim, a także dwóch pozostałych należących do PERN, zlokalizowanych w Adamowie przy granicy z Białorusią i w Gdańsku, zależy to, czy nasza gospodarka będzie pracowała w prawidłowy sposób.
„Z punktu widzenia PERN to bardzo ważne ćwiczenia. One dają nam obraz tego, co nigdy nie powinno się zdarzyć. Natomiast, gdyby doszło do tej złej sytuacji, dzięki takim ćwiczeniom, będziemy wiedzieć więcej, w jaki sposób starać się zminimalizować negatywne skutki” - zaznaczył członek zarządu spółki Sławomir Stachowicz.
Rzecznik prasowy Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak powiedział dziennikarzom, że ćwiczenia w bazie w Miszewku Strzałkowskim przeprowadzono zgodnie z tzw. wewnętrznym i zewnętrznym planem obrony, które tego typu zakłady, jak PERN, muszą posiadać.
„To przede wszystkim weryfikacja w praktyce naszych możliwości w przypadku, gdyby doszło na terenie bazy do prawdziwego pożaru. Chodzi o sprawdzenie założeń taktycznych, współdziałania różnych jednostek, a także sprzętu, który w ostatnich latach PERN zakupił dla swoich zakładowych straży pożarnych, w tym największych w Polsce działek wodno-pianowych o wydajności 22 tysięcy 700 litrów na minutę” - wyjaśnił Frątczak.
Oprócz jednostek państwowej i zakładowej straży pożarnej PERN w ćwiczeniach w bazie w Miszewku Strzałkowskim wzięły udział specjalistyczne jednostki z rafinerii PKN Orlen w Płocku i Grupy Lotos w Gdańsku. Obecni byli też przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i wydziału zarządzania kryzysowego płockiego Urzędu Miasta.
Podczas ćwiczeń zademonstrowano m.in. symulację tzw. wyrzutu ropy naftowej z płonącego zbiornika. Jest to najbardziej niebezpieczne zjawisko, występujące przy pożarach tego typu obiektów.
W przypadku pożaru zbiornika o pojemności 100 tys. m sześc. płomień ognia może rozpościerać się w promieniu co najmniej 40 metrów. Gwałtowny wyrzut zawartości płonącego zbiornika jest charakterystyczny tylko dla ropy naftowej. Nie dotyczy on płonącej w zbiorniku benzyny czy oleju napędowego. Wyrzut ropy naftowej może objąć zasięgiem obszar o powierzchni dwóch do trzech średnic zbiornika - zbiornik o pojemności 100 tys. m sześc. ma średnicę ok. 90 metrów.
PERN jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa. Tłoczy ropę z Rosji (ok. 50 mln ton rocznie) do rafinerii polskich: PKN Orlen i Grupy Lotos oraz do rafinerii niemieckich - PCK Schwedt i Mider Spergau. Przesyła również surowiec tranzytem do gdańskiego Naftoportu, w którym posiada udziały.
PERN zarządza siecią ponad 2,6 tys. km rurociągów naftowych i paliwowych oraz bazami magazynowymi o pojemności ok. 2,8 mln m sześc. Spółka posiada własne jednostki straży pożarnej we wszystkich swych bazach.