Do jednej ze spółek logistycznych w Warszawie wpłynęły w krótkim odstępie czasu dwa wnioski od firm pożyczkowych Eden Finance Sp. z o.o. i Profi Credit Polska S.A., aby z wynagrodzeń jej pracowników potrącać nieopłacone przez nich należności z tytułu umów pożyczek. Obie spółki przesłały kopie umów pożyczkowych, a także kopie wyrażonych przez pracowników zgód na dokonywanie takich potrąceń z ich poborów. Wezwały też pracodawcę do potrącania z wynagrodzeń tych osób rat pożyczek (zgodnie z podpisanymi przez te osoby dyspozycjami). Z lektury przepisów wynika, że w skrajnych przypadkach firmy pożyczkowe mogą mieć dostęp nawet do 20 proc. minimalnego wynagrodzenia, które jest ustawowo chronione przed komornikami.

Czytaj również: Im wyższe wynagrodzenie minimalne za pracę, tym niższa skuteczność egzekucji>>
Czytaj w LEX: Egzekucja z wynagrodzenia za pracę oraz renty a sumowanie dochodów z kilku źródeł >

Co na to kodeks pracy?

Dokonywaniu różnych potrąceń – zwłaszcza tych w ramach egzekucji komorniczej bądź administracyjnej, a także na rzecz pracodawcy z różnych tytułów, jak np. spłat do działającej w przedsiębiorstwie kasy zapomogowo-pożyczkowej, kodeks pracy poświęca art. 84-91. Znajdziemy tam katalog należności, które można potrącać z wynagrodzenia pracowniczego, jak również limity takich potrąceń (patrz informacja na końcu tekstu). Co do zasady wolna od potrąceń jest kwota minimalnego wynagrodzenia. Jak zauważa w swojej interpelacji nr 2198 posłanka Anita Kucharska-Dziedzic, dłużnik otrzymujący minimalne wynagrodzenie w kwocie 2783,86 zł netto jest przez to w lepszej pozycji niż emeryt mający minimalne świadczenie 1700 zł netto (z czego podlega egzekucji 25 proc. tego świadczenia). Posłanka Kucharska-Dziedzic przytacza dane Głównego Urzędu Statystycznego, z których wynika, że ok. 3,05 mln Polaków pracuje za minimalną pensję. - Tym samym 1/5 pracującego społeczeństwa ma cały swój dochód zwolniony z odpowiedzialności egzekucyjnej – podkreśla posłanka w interpelacji.

Przepisy jednak zawierają furtkę pozwalającą dobrać się niektórym wierzycielom do 20 proc. minimalnego wynagrodzenia dłużnika. W przypadku rat pożyczek niezasądzonych jeszcze prawomocnymi wyrokami (lub nakazami zapłaty) zaopatrzonymi w klauzule wykonalności można rozpatrywać możliwość ich potrącenia z wynagrodzenia za pracę w świetle art. 91 kodeksu pracy. Zgodnie z tym przepisem należności inne niż wymienione w art. 87 par. 1 i 7 k.p. mogą być potrącane z wynagrodzenia pracownika tylko za jego zgodą wyrażoną na piśmie – podkreśla Klaudia Sosnowska, radca prawny z Kancelarii Sosnowscy w Toruniu. Z tej właśnie furtki korzystają firmy pożyczkowe. Odbierają od dłużników oświadczenia o zgodzie na określone podstawy, kwoty i terminy potrąceń z ich wynagrodzenia i takie oświadczenia – w razie braku płatności – przesyłają do zakładów pracy z żądaniem dokonywania przelewów na poczet zadłużenia pracowników. Wtedy ochrona jest mniej korzystna dla dłużników, gdyż w takich przypadkach limit dozwolonych potrąceń jest bardziej liberalny - można potrącać wierzytelności aż do granicy 80 proc. minimalnego wynagrodzenia. W przypadku osób zarabiających minimalną pensję, to firmy pożyczkowe mogą być w lepszej pozycji niż niejeden wierzyciel dochodzący swoich roszczeń przez komornika na podstawie wyroków sądowych, a nie dobrowolnego porozumienia z dłużnikiem.

Czytaj w LEX: Ochrona wynagrodzenia z tytułu umowy zlecenia >

W praktyce rozstrzygający może tutaj być wniosek samego pracownika. Pracodawca powinien upewnić się, czy zgoda na potrącenia (a także zrównany z nią wniosek w tej sprawie) mają formę pisemną. Dlaczego? Gdyż orzecznictwo sądowe podchodzi do tej kwestii rygorystycznie. W wyroku SN z 1 października 1998 r. (sygn. akt I PKN 366/98) sędziowie stwierdzili, że wyrażenie przez pracownika - bez zachowania formy pisemnej - zgody na dokonywanie potrąceń z wynagrodzenia za pracę innych należności niż wymienione w art. 87 par. 1 i 7 k.p. jest nieważne. - Aby zatem w pełni się zabezpieczyć, pracodawca powinien dysponować pisemną zgodą pracownika – mówi mec. Sosnowska. Lepiej oszczędzić sobie niedomówień i mieć w aktach osobowych pisemny wniosek pracownika o dokonywanie potrąceń z jego wypłaty.

 

Nowość
Bestseller
Meritum Prawo Pracy 2024
-90%
Nowość
Bestseller

Kazimierz Jaśkowski

Sprawdź  

Cena promocyjna: 34.9 zł

|

Cena regularna: 349 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 69.8 zł


Ostrożności nigdy za wiele

Eliza Maniewska w komentarzu do art. 91 kodeksu pracy (teza 5, program LEX) podkreśla, że „potrącanie na wniosek pracownika należności na rzecz osób trzecich (np. rat pożyczek bankowych) nie jest obowiązkiem pracodawcy wynikającym z prawa pracy. Zależy to od jego uznania”. Jak jednak rozwiązać ten problem w praktyce, aby nie narazić się ani pracownikowi, ani jego wierzycielowi? Oktawia Zarzecka, radca prawny, zauważa, że w pismach przesyłanych z firm pożyczkowych jest często zawarta klauzula, iż zgoda pracownika na potrącenie jest nieodwołalna aż do czasu całkowitego spłacenia pożyczki. - Zgoda to oświadczenie woli, które może być w każdym czasie odwołane. Dlatego absolutnie nie trzeba sugerować się dyspozycją na rzecz firmy pożyczkowej, która wskazywałaby na brak możliwości odwołania tej dyspozycji – tłumaczy mec. Zarzecka. Gdy pracownik sporządzi na piśmie oświadczenie, że odwołuje swoje oświadczenie o wyrażeniu zgody na dokonywanie potrąceń ze swojego wynagrodzenia na rzecz firmy pożyczkowej (oraz dokładnie opisze z jaką umową pożyczki ma to związek) i prześle je pożyczkodawcy, to pracodawca nie ma już prawa dokonywać żadnych dyspozycji na rzecz firmy pożyczkowej. Zapobiegliwie powinien on poinformować o tym pożyczkodawcę. – Najlepiej jak najszybciej takie oświadczenie wysłać listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres firmy pożyczkowej – radzi mec. Zarzecka.

To jednak nie wszystko. - Niezależnie od woli pracownika, nie można obciążyć wynagrodzenia ponad kwotę wolną od potrąceń. Dodatkowo pracownik musi wiedzieć, na jakie potrącenia wyraża zgodę oraz w jakiej wysokości. Nie można w umowie przewidzieć zgody blankietowej na wszystkie pożyczki, jakie mogą zostać udzielone w przyszłości - pisze w swoim newsletterze Kamila Wasilewska, radca prawny z poznańskiego biura kancelarii Staniszewski & Wspólnicy.

Jeśli pracownik cofnie zgodę, to pracodawca ma obowiązek zaprzestać potrąceń na rzecz firmy pożyczkowej. Może je wznowić dopiero po kolejnej zgodzie dłużnika albo uzyskaniu przez pożyczkodawcę np. nakazu zapłaty z klauzulą wykonalności, ale wtedy już korzystniejszy dla wierzyciela limit potrąceń nie obowiązuje, ale stosuje się zasady ogólne (czyli chroniona jest cała kwota minimalnego wynagrodzenia).

WZORY DOKUMENTÓW w LEX:

 

Sprawdź również książkę: Meritum Prawo Pracy 2024 >>


Ile i kiedy można potrącić z pensji

Z wynagrodzenia za pracę - po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne, zaliczki na podatek PIT oraz wpłat dokonywanych do pracowniczego planu kapitałowego, podlegają potrąceniu tylko następujące należności:

  • sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych (w tym też alimentów – te zawsze są potrącane w pierwszej kolejności);
  • zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi;
  • kary pieniężne przewidziane w art. 108 kodeksu pracy.

Potrącenia mogą być dokonywane w następujących granicach:

  • w razie egzekucji świadczeń alimentacyjnych - do 3/5 wynagrodzenia;
  • w innych przypadkach – do ½ wynagrodzenia.

Na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych bierze się w całości nagrodę z zakładowego funduszu nagród, dodatkowe wynagrodzenie roczne oraz należności przysługujące pracownikom z tytułu udziału w zysku lub w nadwyżce bilansowej.