Na taką informację czekało prawie 150 tys. osób, które prawo do świadczenia pielęgnacyjnego utraciły na mocy art. 11 ust. 1 i 3 ustawy z 7 grudnia 2012 r. o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1548). Zgodnie z nim decyzje przyznające pomoc dla 244,7 tys. osób, które zostały wydane do końca 2012 r., wygasły z mocy prawa 30 czerwca ubiegłego roku. Na nowych zasadach wsparcie uzyskało już tylko 97,3 tys. z nich.
Przepisy skutkujące utratą świadczeń zostały zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego przez prof. Irenę Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich. Sędziowie w wyroku wydanym 5 grudnia 2013 r. (sygn. akt K 27/13) orzekli, że takie działanie było niezgodne z ustawą zasadniczą.
Orzeczenie TK choć potwierdziło, że pomoc została opiekunom zabrana bezprawnie, nie oznaczało automatycznego odzyskania przez nich pomocy. Po to, aby na nowo mogli oni uzyskać świadczenia, Sejm musi uchwalić kolejną nowelizację ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1456). Jest to konieczne, bo wspomniany art. 11 ust. 1 i 3 ustawy zmieniającej był przepisem przejściowym, a ona sama nie przewidziała żadnego mechanizmu przywracającego pomoc. Z tego też powodu, co TK podkreślał w uzasadnieniu, opiekunowie nie mieli możliwości dochodzenia roszczeń o wypłatę utraconych korzyści po 30 czerwca br.
Wzrost wydatków
Dodatkowo wydając wyrok, TK nie wskazał konkretnego terminu, od którego miałoby nastąpić przywrócenie świadczeń. Podkreślił jedynie, że powinno to nastąpić bez zbędnej zwłoki. W Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej rozpoczęły się więc przygotowania do zmiany przepisów. Kwestią otwartą pozostawało, czy opiekunowie odzyskają zaległą pomoc, tym bardziej że w budżecie na ten rok nie były przewidziane pieniądze pozwalające zarówno na bieżące przyznanie wsparcia, jak i zwrot tego niewypłaconego.
A wydatki na ten cel będą znaczne, bo samo przekazanie świadczeń za drugie półrocze 2013 r. ma kosztować 683 mln zł. Z kolei w całym 2014 r. na ten cel trzeba będzie przeznaczyć 1,3 mld zł. Biorąc pod uwagę, że wsparcie, które wynosiło w czerwcu 520 zł miesięcznie, a od 1 lipca wzrosło do wysokości 620 zł, nie jest wypłacane od siedmiu miesięcy, to obecnie kwota, którą powinien otrzymać opiekun, wynosi 4,3 tys. zł.
– Będzie ona sukcesywnie wzrastać w zależności od momentu, w którym osoby pozbawione wsparcia będą mogły się zwracać o jej wypłatę – podkreśla Barbara Śmiełowska, wicedyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Raciborzu.
Konieczna weryfikacja
Ustawa przywracająca świadczenia będzie też musiała rozstrzygnąć sposób, w jaki osoby będą mogły ubiegać się o ich przekazanie. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, ich przywrócenie nie nastąpi z urzędu, ale poprzez złożenie wniosku. Nie jest jednak jeszcze rozstrzygnięte, czy jego druk będzie określony w przepisach, czy gminy będą mogły je przyjmować w dowolnej formie lub też opracować taki formularz na swoje potrzeby.