"Opublikowane we wtorek dane z rynku pracy nie przyniosły zaskoczenia. Odczyt dynamiki płac okazał się wyższy niż przed miesiącem i wyniósł 4,0 proc. rok do roku, podczas gdy zatrudnienie zwiększyło się o 0,2 proc. rok do roku. Łącznie, pozwala to szacować dynamikę funduszu płac w sektorze przedsiębiorstw w lutym na 4,4 proc. rok do roku.
Szczególnie istotna pozostaje jednak jego dynamika w zestawieniu z ostatnim odczytem inflacji. Po uwzględnieniu zmiany cen, wzrost płac sięgnął w lutym około 3,4 proc. rok do roku i tym samym był najwyższy od początku 2012 roku. Tym samym dane bardzo wyraźnie podkreślają silne fundamenty dla wzrostu konsumpcji prywatnej zarówno w pierwszym kwartale, jak i w dalszej części roku.
Biorąc pod uwagę, nieco opóźnione przełożenie wyższych wynagrodzeń na wydatki gospodarstw domowych szczególnie istotny pozostaje jednak ich trend. Ten (...) od początku minionego roku pozostaje wzrostowy, co tym bardziej pozwala oczekiwać wzrostu konsumpcji (...) gospodarstw domowych. Naszym zdaniem bardzo prawdopodobny jest też scenariusz, w którym już w połowie br. konsumpcja może stać się głównym motorem wzrostu krajowej gospodarki, detronizując na tym miejscu handel zagraniczny.
(...) Nadal uważamy, że dla Rady najważniejszy pozostaje obecnie niski poziom inflacji i tym samym aż do trzeciego kwartału nie należy raczej oczekiwać pojawienia się informacji, mogących zmienić nastawienie gremium. Ostatni kwartał roku może naszym zdaniem przynieść dynamikę inflacji bliską 2,0 proc. roku do roku, co przy poprawiających się fundamentach gospodarczych może wystarczyć do podwyżki stop procentowych w listopadzie br.".