Trybunał Konstytucyjny rozpoznał skargę konstytucyjną Stanisławy G. (skarżącej) dotyczącą odszkodowania za bezpodstawne rozwiązanie umowy o pracę. Trybunał Konstytucyjny orzekał w sprawie zgodności art. 58 i art. 300 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku - Kodeks pracy z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 64 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji.
Skarżąca została zwolniona dyscyplinarnie z pracy (zwolnienie bez wypowiedzenia z winy pracownika). W wyniku rozpatrzenia pozwu o przywrócenie do pracy Sąd Najwyższy stwierdził, iż zwolnienie było nieuzasadnione, a także zasądził odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. W uzasadnieniu wskazał na brak podstaw przywrócenia do pracy. Jednocześnie skarżąca wystąpiła z odrębnym pozwem domagając się m.in. odszkodowania za pozbawienie prawa do wcześniejszej emerytury i prawa do odprawy emerytalnej, a także kwoty stanowiącej odpowiednik utraconych korzyści wynikłych z pozbawienia prawa do ponownego zatrudnienia. Sąd okręgowy oddalił w zasadniczym zakresie powództwo. Wniesiona apelacja, a potem kasacja też zostały oddalone.
W skardze konstytucyjnej, skierowanej do Trybunału Konstytucyjnego Stanisława G. podkreślała, że nie jest sprawiedliwe, jeżeli ktoś bezprawnie wyrządza szkodę, a poszkodowany nie może za to uzyskać odszkodowania i nie może dochodzić praw na drodze sądowej.
Po przeprowadzeniu rozprawy Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 58 w związku z art. 300 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy rozumiany w ten sposób, że wyłącza dochodzenie innych, niż określone w art. 58 kodeksu pracy, roszczeń odszkodowawczych, związanych z bezprawnym rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia, jest niezgodny z art. 64 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji. W pozostałym zakresie Trybunał umorzył postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania orzeczenia.
W ocenie Trybunału, wskazane wyżej przepisy naruszają prawa majątkowe bezprawnie zwolnionego z pracy, w sposób sprzeczny z zasadami sprawiedliwości społecznej. Naruszenie zasad sprawiedliwości społecznej polega na uniemożliwieniu pracownikowi uzyskania pełnego naprawienia szkody wyrządzonej bezprawnym rozwiązaniem stosunku pracy.
Rozwiązanie to – zdaniem sędziów Trybunału – jest szczególnie niesprawiedliwe w sytuacji, gdy pracodawca, przy rozwiązaniu stosunku pracy, rażąco naruszył przepisy prawa w taki sposób, że można mu przypisać winę umyślną w postaci zamiaru bezpośredniego (gdy miał pełną tego świadomość) lub ewentualnego. Należy przypomnieć, że w sytuacji odwrotnej, gdy to pracownik wyrządzi szkodę pracodawcy przez nienależyte wywiązywanie się z obowiązków pracowniczych, przepisy prawa pracy ograniczają jego odpowiedzialność tylko wówczas, gdy wyrządził szkodę nieumyślnie. W razie umyślnego wyrządzenia szkody pracownik jest zobowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości tj. zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego.
Zasady sprawiedliwości społecznej, wyrażone w Konstytucji, nie pozwalają na to, aby pracodawca był pod tym względem traktowany lepiej, kosztem naruszenia praw pracownika, którego bezprawnie zwolnił z pracy – podsumował Trybunał Konstytucyjny.
Wyrok jest ostateczny (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 listopada 2007 r., sygn. akt SK 18/05).