Tusk zadeklarował, że na samym początku roku przedstawi konkretny plan dla Polski.
Premier odpowiadał w poniedziałek na Twitterze na pytania internautów, polityków i dziennikarzy.
Pytany, jaki cel stawia sobie na 2014 r., Tusk odparł: "Żeby wreszcie niezła kondycja gospodarki była wyraźniej odczuwalna w polskich domach, nie tylko w rankingach". Za kluczowy priorytet rządu uznał walkę z bezrobociem. "Więcej o tym na konferencji po nowym roku" - zapowiedział. Jak zapewnił, urzędy pracy mają być premiowane za efektywność w walce z bezrobociem.
Premier przekonywał też m.in., że "ZUS nie jest bankrutem", a po reformie OFE zwiększy się stabilność systemu emerytalnego. W kontekście zmian w OFE padło także pytanie: "Dlaczego wywłaszczenie (premier) nazywa reformą". "Niestety pieniądze w OFE nie były nigdy własnością obywateli. Dlatego nie ma mowy o wywłaszczeniu" - odpowiedział. (ks/pap)
Premier: bezrobocie porażką rządu
Zbyt wysoki poziom bezrobocia - to według premiera Donalda Tuska jedna z największych porażek rządu w 2013 roku. Za najważniejszy cel na 2014 r. uznał przełożenie niezłej kondycji polskiej gospodarki na poziom życia Polaków.