Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w czerwcu 2015 roku pojawiło się o 38 proc. więcej ofert zatrudnienia niż w ubiegłym roku. Z kolei stopa bezrobocia rejestrowanego w czerwcu spadła do 10,4% i jest mniejsza niż w maju br.
– Cały czas obserwujemy, że na rynku pojawia się więcej ofert pracy. Jest to związane z oddechem, który złapała cała gospodarka, ale także zmianą myślenia wśród poszukujących pracy, a którą wymusiły ostatnie lata. Zmienia się tempo i styl życia, a przez zwiększony dostęp do informacji, Polacy wiedzą jak prowadzić i rozwijać swoją karierę zawodową. Począwszy od studentów, którzy mają już świadomość, że studia nie zagwarantują im pracy i już podczas nauki zdobywają doświadczenie zawodowe, tak by po jej zakończeniu być w pełni konkurencyjnymi kandydatami z szerokimi kompetencjami. Natomiast osoby, które mają doświadczenie i na rynku pracy są od wielu lat, dzięki licznym programom, nie odczuwają strachu przed zmianą branży czy przekwalifikowaniem się. Często decydują się na rozwój własnej firmy i działają na tzw. własny rachunek – mówi Michał Lewandowski.
Według ekspertów widać już także efekty zmiany w podejściu do procesu rekrutacji i metodach poszukiwania pracy – Polacy wiedzą już jak pisać CV, popełniają mniej błędów na rozmowach i coraz częściej biorą sprawę w swoje ręce.
– Kandydaci nie czekają na interesujące ogłoszenie, są proaktywni i samodzielnie próbują zainteresować pracodawcę swoją kandydaturą. A przy tym szukają zajęcia, które będzie zgodne z ich pasją i będą mogli się w nim rozwijać. Coraz częściej mają także świadomość, co mogą zaoferować danej firmie i dostosowują oczekiwania do swoich możliwości i posiadanych umiejętności – dodaje.
Czytaj: W internecie znów wzrosła liczba ofert pracy
Najwięcej ofert pracy pojawiło się województwach mazowieckim, dolnośląskim i wielkopolskim. Największy spadek bezrobocia odnotowało woj. warmińsko-mazurskie.
– Coraz więcej ofert pracy można znaleźć poza największymi aglomeracjami. Wynika to z faktu, że obserwujemy w nich powolne nasycenie rynku pracy, a firmy chętniej decydują się na migrację lub relokację swoich pracowników do mniejszych miast. Jest to dla nich korzystne rozwiązanie pod względem kosztów, ale także dostępu do nowych pracowników, których rekrutują z okolicznych firm lub uniwersytetów. W ostatnim okresie takie projekty prowadzone były m.in. w Olsztynie czy Ostrołęce – podsumowuje Lewandowski.
Źródło: Informacja prasowa www.diversecg.pl, stan z dnia 10 lipca 2015 r.