Ze zrealizowanego w kwietniu 2024 r. badania na grupie ponad 800 pracowników biurowych wynika, że najwięcej z nich, bo 46 proc., pracuje w trybie stacjonarnym, nieco ponad jedna trzecia hybrydowo, a ok. 19 proc. w pełni zdalnie. Oczekiwany tryb pracy różni się przy tym znacznie od obecnie wykonywanego. W pełni stacjonarnie chce pracować tylko co piąta osoba, a najbardziej pożądana jest hybryda. To 51,2 proc. odpowiedzi. Zdalną pracę preferuje 27 proc. badanych.

W branży IT, która jak dotąd była pionierem pracy zdalnej, elastyczne formy zatrudnienia są bardziej popularne. Co trzeci badany pracuje w pełni zdalnie, a 42 proc. hybrydowo. Tylko 7 proc. chciałoby pracować stacjonarnie, a większość (54,7 proc.) - preferuje hybrydę. Pracy w pełni zdalnej oczekuje niemal 40 proc. ankietowanych przedstawicieli sektora IT.

Czytaj również: Praca zdalna za granicą - atrakcyjny benefit dla pracownika, gdy jest rozsądnie stosowany>>

Albo negocjacje warunków, albo szukanie nowej pracy 

Portal pracy rocketjobs.pl sprawdził także, jak pracownicy mogliby zareagować w momencie decyzji o przejściu na pracę z biura w pełnym wymiarze. Wśród ogółu pracowników biurowych, cztery na dziesięć osób zaakceptowałoby wolę pracodawcy i dostosowałoby się do nowych realiów, a kolejne cztery udałyby się do przełożonego, by negocjować warunki pracy. Co jednak najbardziej istotne, dwie ostatnie osoby z dziesięciu rozpoczęłyby szukanie nowej pracy. W IT ten odsetek jest nieco większy i wynosi 23,7 proc.

Jak wskazuje Justyna Krzewska, HR Generalist w justjoin.it i rocketjobs.pl, to wyraźny sygnał dla pracodawców. - Dzisiejsi pracownicy od środowiska pracy oczekują przede wszystkim elastyczności. Chcą pracować na własnych warunkach. Nie oznacza to jednak wcale tego, że domagają się wiecznego home office, doceniają też wartość pracy z biura . Pragną jednak mieć autonomię w wyborze miejsca do pracy, które jest dla nich najlepsze, pozwala na większą efektywność. Pracodawcy, którzy wezmą te oczekiwania pod uwagę, mogą liczyć nierzadko nawet na większą lojalność i zaangażowanie ze strony pracownika - mówi ekspertka.

Do zaakceptowania pracy w pełni z biura, ankietowanych skłoniłaby podwyżka wynagrodzenia o 20 proc. lub więcej (66,5 proc. odpowiedzi), darmowa karta miejska lub samochód służbowy (48,2 proc.), dodatkowe szkolenia, warsztaty i inne aktywności prowadzące do rozwoju osobistego (39,4 proc.) czy darmowe lunche (35,3 proc.).

 

Małgorzata Gersdorf, Wojciech Ostaszewski

Sprawdź  

Benefity, z których byliby skłonni zrezygnować pracownicy biurowi

W badaniu zapytano również o to, z czego pracownicy hybrydowi i zdalni mogliby zrezygnować, żeby utrzymać aktualny tryb pracy. 30 proc. z nich wskazało, że mogliby wyrzec się części benefitów, a 21,5 proc. rozważyłoby nawet rezygnację z części wynagrodzenia. Co ciekawe, ankietowani z branży IT są mniej skłonni zrezygnować z benefitów niż ogół pracowników biurowych (26 w IT vs 30 proc. ogółem).

Jeśli chodzi o konkretne benefity, z których mogliby zrezygnować pracownicy biurowi, to co druga osoba mogłaby poświęcić kartę sportową oraz dofinansowanie np. do kursów językowych. Co trzecia byłaby skłonna zrezygnować z dodatkowego ubezpieczenia grupowego i firmowych integracji. 14,5 proc. odpowiedziało, że aby zachować pracę zdalną lub hybrydową, mogliby nie mieć premii lub prowizji.