Z kolei te, które w swoich grupach finansowych mają też towarzystwo ubezpieczeniowe o deklaracjach będą przypominać także za pośrednictwem... agentów ubezpieczeniowych.
I mogą zapłacić za to milionowe kary – twierdzi "GW".
Wysłanie listu z oświadczeniem czy dostarczanie go przez agenta to akwizycja, a ta jest zakazana od 2011 r. – ocenia Ministerstwo Finansów. Spodziewaliśmy się, że towarzystwa będą szukać kruczków, aby ominąć zakaz reklamy – dodaje resort.