Wyniki sondażu przeprowadzonego dla dziennika „Le Figaro” oraz radia Franceinfo opublikowano w czwartek wieczorem na internetowej stronie gazety. Wynika z nich, że aż 69 proc. ankietowanych uważa za niedopuszczalne obniżki płac proponowane przez niektóre przedsiębiorstwa znajdujące się w trudnej sytuacji ekonomicznej w związku z kryzysem Covid-19.

Według PAP, osoby prowadzące działalność na własny rachunek (rzemieślnicy i drobni przedsiębiorcy) są najbardziej skłonni do obniżek wynagrodzeń, ale nawet oni są bardzo podzieleni w tej kwestii - zauważa szef Odoxa Gael Sliman, cytowany przez "Le Figaro".

 

49 proc. niezależnych przedsiębiorców popiera obniżki wynagrodzeń, a 51 proc. jest temu przeciwnych. Natomiast 43 proc. menedżerów dużych firm jest za obniżkami.

Pomysł ten jest generalnie odrzucany przez Francuzów bez względu na ich pochodzenie społeczne, miejsce zamieszkania, wiek, a nawet orientację polityczną. Z wyjątkiem sympatyków rządzącej partii prezydenckiej LREM, z których 53 proc. zgadza się na obniżki w przeciwieństwie do zwolenników opozycyjnych konserwatywnych Republikanów, których większość jest przeciwna jakimkolwiek obniżkom płac.

 


Francuzi boją się utraty pracy

41 proc. respondentów stwierdziło, że obawia się utraty pracy w związku z kryzysem Covid-19. 53 proc. ankietowanych wskazało natomiast, że prawie codziennie chodzi obecnie do pracy, czyli 10 proc. więcej niż miesiąc temu. Natomiast 55 proc. kadry kierowniczej wciąż pracuje zdalnie wobec 23 proc. pracowników na stanowiskach niekierowniczych. Wskaźniki te różnią się nieco w stolicy, gdzie 30 proc. paryżan zadeklarowało, że wciąż pracuje zdalnie.

- Koniec kwarantanny pozwoliłby obniżyć poziom obaw Francuzów o utratę pracy, ale nadal są one poważne i rosną wraz z wiekiem ankietowanych oraz wśród osób na niższych stanowiskach – tłumaczy Sliman.

Co ciekawe, 82 proc. Francuzów opowiada się za przeniesieniem produkcji do Francji w niektórych branżach, nawet jeśli przyczyniłoby się to do podniesienia ostatecznej ceny dla konsumenta.

  


- Politycznie mamy konsensus w tej sprawie: ponad trzy czwarte zwolenników wszystkich partii politycznych opowiada się za przenoszeniem produkcji - podkreśla Sliman. I dodaje: - „Made in France” rozwija się zatem w świadomości społecznej.

Sondaż Odoxa przeprowadzono na reprezentatywnej próbie 1004 osób w dniach 3 i 4 czerwca.