– LinkedIn przeprowadził ostatnio badania na temat zawodów, które pojawiły się w ciągu ostatnich pięciu lat. Dwa pierwsze miejsca to stanowiska deweloperów, czyli programistów rozwijających aplikacje mobilne w dwóch najpopularniejszych platformach, czyli na systemy Android i iOS – mówi Aleksandra Figura, sales, marketing & engineering team leader w firmie doradztwa personalnego People.
Najbardziej dynamiczny wzrost liczby różnorodnych nowych zawodów widoczny jest jednak w branży marketingu. Następstwem rozwoju nowych technologii jest rozwój narzędzi oraz kanałów marketingu i komunikacji. Przekłada się to w prostej linii na powstawanie nowych stanowisk. Bardzo popularnym nowo powstałym stanowiskiem jest digital marketing manager, czyli osoba, która odpowiada za obecność firmy w mediach internetowych i w obszarze aplikacji mobilnych.
Z danych Komisji Europejskiej wynika, że 65 proc. przedsiębiorców w Polsce ma stronę internetową, a 22 proc. firm korzysta co najmniej z jednego serwisu społecznościowego. Facebook dla wielu z nich stał się głównym narzędziem komunikacji, dlatego firmy poszukują osób do obsługi social media, zarówno od strony technicznej, jak i pod kątem budowania wizerunku w sieci.
– Wyróżnia się też dużo węższych specjalizacji. Przykładem może być social media manager, czyli osoba, która zarządza obecnością firmy w internecie i nowo powstające, jeszcze bardzo rzadko spotykane w Polsce stanowisko community managera. Jest to takie stanowisko, w którym osoba pod własnym imieniem i nazwiskiem buduje społeczność wokół firmy lub marki, by promować ją w internecie – wyjaśnia Aleksandra Figura.
Polecamy: Polowanie na informatyków
Powstają też nowe specjalizacje na styku marketingu i nowych technologii.
– Jednym z najczęściej pojawiających się ostatnio tego typu nowych stanowisk jest user interface lub user experience designer. Są to osoby odpowiedzialne za takie projektowanie platform czy systemów, by były one jak najbardziej przyjazne dla użytkownika i jak najbardziej intuicyjne – tłumaczy Figura.
Na stanowiska te potrzebne są osoby z wysokimi kwalifikacjami z różnych dziedzin, co oznacza, że oczekiwania wobec kandydatów są bardzo wysokie. To wyzwanie dla firm rekrutacyjnych.
– W kontekście nowych stanowisk rynek pracy wciąż ma niedobór kandydatów. Dzieje się tak w obszarze IT, choć programistów jest coraz więcej, to wciąż jest to niewystarczająca liczba. Jeśli chodzi o powstające stanowiska w obszarze marketingu, to często ich zakres odpowiedzialności jest nowy wobec potrzeb rynku. Osoby te nie mają okazji zdobyć doświadczenia w innych miejscach w kontekście wymagań dla danego stanowiska i często uczą się wykonywania danego zawodu w pracy – wyjaśnia team leader w firmie doradztwa personalnego People.
Do nowych wymagań rynku pracy powinny się dostosowywać także uczelnie, przygotowując nowe kierunki studiów licencjackich, magisterskich czy podyplomowych.
– Uczelnie wciąż nie nadążają za rozwojem rynku pracy. Powstają wprawdzie nowe kierunki coraz bardziej specjalistyczne, np. marketing internetowy. Natomiast dla osoby, która chce się rozwijać w danym zawodzie, wciąż jest to wiedza elementarna, a doskonalić swoją wiedzę i umiejętności powinna w praktyce – mówi Figura.