Obecnie płaca minimalna wynosi 2250 zł, a minimalna stawka godzinowa 14,7 zł. Z danych GUS wynika, że najniższą krajową otrzymuje ponad 1 mln Polaków. W 2018 r. pensja minimalna wynosiła 2100 zł, przy minimalnej stawce godzinowe 13,7 zł.

Zgodnie z przepisami Rada Ministrów do połowy czerwca ma przedstawić Radzie Dialogu Społecznego propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę i minimalnej stawki godzinowej. Projekt musi zaopiniować strona społeczna. Jeśli nie osiągnie się wspólnego stanowiska, wysokość płacy minimalnej jest ustalana poprzez rozporządzenie.

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska zapewniła, że resort swoją propozycję przedstawi "w wymaganych terminach". - Sądzę, że to będzie w kolejnym tygodniu – zaznaczyła.

 

Pracodawcy chcą 2387 zł

Wspólna propozycja podwyżki płacy minimalnej uzgodniona przez BCC, Konfederację Lewiatan, Pracodawców RP, Związek Rzemiosła Polskiego i ZPPP to 2387 zł, czyli o 6,1 proc.

Pracodawcy proponują także, aby waloryzacja emerytur i rent w 2020 roku nie była wyższa niż wskaźnik inflacji plus 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.

Resort chce więcej niż przewiduje ustawa

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska przypomina w rozmowie z Prawo.pl, że po uwzględnieniu wszystkich wskaźników makroekonomicznych minimalna propozycja podniesienia pensji minimalnej, która wynika z ustawy to 2345 zł. - W tych warunkach minimalna stawka godzinowa to 15,3 zł. Ta kwota zapewnia wzrost wynagrodzenia w stosunku do obowiązujących stawek o 4,3 proc. Ale to tylko wynika z wyłącznie ustawy. Jesteśmy przekonani, że ta propozycja będzie wyższa - mówi.

Minister zwraca uwagę, że utrzymanie minimalnej pensji na poziomie tego, co zakładają przepisy spowodowałoby, że relacja przeciętnego wynagrodzenia do minimalnego spadłaby z 47,2 do poziomu 44,9 proc. - Naszym dążeniem jest nie pogarszanie się tej relacji. W związku z tym na pewno będziemy wnioskować do pana premiera o wyższe podwyższenie minimalnego wynagrodzenia i pochodnej od tego stawki godzinowej niż to, co wynika z ustawowej regulacji - zapowiada.

Czytaj też: Pracodawcy chcą w 2020 r. 2387 złotych płacy minimalnej >>>