Jak informują pośrednicy Komendy Wojewódzkiej OHP w Toruniu, zainteresowanie podjęciem dorywczej pracy w okresie wakacji jest śród młodych ludzi bardzo duże. Dziennie zgłasza się do pośredników średnio 70-80 chętnych do podjęcia takiej pracy.
Po zarejestrowaniu się trzeba jednak często wykazać się cierpliwością w oczekiwaniu na oferty, choć ostatnio stale ich przybywa. W pierwszych dniach lipca baza OHP powiększyła się o jedenaście propozycji. Poszukiwane są np. konsultantki do sprzedaży kosmetyków, hostessy czy pracownicy do rozładunku.
W każdym przypadku nie wystarczy jednak wykazać się tylko chęcią do podjęcia zatrudnienia, ale także spełniać kryteria stawiane przez pracodawcę. Sprawdzają je pośrednicy OHP i dopiero po weryfikacji wydają skierowania do pracy.
Rozpiętość proponowanych zarobków jest bardzo duża, choć dominują niskie stawki, gdyż oferowane zajęcia zwykle nie wymagają specjalnej wiedzy czy kwalifikacji. Przeciętnie młody człowiek może liczyć na zarobek od 6,5 do 12 zł za godzinę, ale w bazie OHP znalazła się także propozycja za 4,2 tys. zł, dla osoby potrafiącej wykonać audyt zgodności z normami ISO.
Niewielu ofertami prac typowo sezonowych dysponują powiatowe urzędy pracy. W większości poszukiwani są pracownicy w szeroko rozumianej gastronomii oraz do zbiorów warzyw i owoców.
W opinii pośredników z PUP, sadownicy i rolnicy rzadko są zainteresowani oferowaniem zajęcia za pośrednictwem urzędów. Rekrutację prowadzą z reguły we własnym zakresie, za pomocą ogłoszeń w prasie lub na słupach.
Wojewódzki Urząd Pracy w Toruniu działa w europejskiej sieci ofert pracy Eures. Propozycje zajęć sezonowych z tego źródła były jednak w tym roku nieliczne i chętni do np. zbioru kwiatów w Anglii byli poszukiwani wczesną wiosną, a obecnie ofert nie ma żadnych.
Region kujawsko-pomorski znajduje się w czołówce województw dotkniętych bezrobociem. Liczba osób pozostających bez pracy od początku roku spada, ale na koniec maja urzędy pracy miały w swych rejestrach prawie 141 tys. osób, a stopa bezrobocia wynosiła 17 proc., przy wskaźniku dla całego kraju 12,6 proc.
Najłatwiej o pracę w największych ośrodkach miejskich: Bydgoszczy i Toruniu oraz ich najbliższych okolicach. W rejonie Grudziądza czy Włocławka oraz w powiecie lipnowskim stopa bezrobocia w maju przekraczała jednak 25 proc. (PAP)
olz/ mki/