Rząd wycofał się m.in. z propozycji skrócenia z 10 do pięciu lat okresu przedawniania należności firm wobec ZUS za niezapłacone składki. Przedsiębiorcy protestują.
Zdaniem pracodawców konieczne jest skrócenie z 10 do pięciu lat okresu przedawniania należności firm wobec ZUS z tytułu niezapłaconych składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Także firmy tylko przez pięć lat powinny mieć możliwość domagania się zwrotu od ZUS nadpłaconych składek. Przedsiębiorcy domagają się też przywrócenia propozycji obniżenia z pułapu 100% do 30% kary, jaką mogą zapłacić w przypadku nieopłacenia składek lub opłacenia ich w zaniżonej wysokości. Oburzenie pracodawców wynika z tego, że rząd przesłał partnerom społecznym ostateczną wersję projektu ustawy o ograniczaniu barier administracyjnych obywateli i przedsiębiorców. W tej wersji uwzględniono zmiany zaproponowane m.in. przez związki zawodowe.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, Bożena Wiktorowska, 22 marca 2010 r.
Zdaniem pracodawców konieczne jest skrócenie z 10 do pięciu lat okresu przedawniania należności firm wobec ZUS z tytułu niezapłaconych składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Także firmy tylko przez pięć lat powinny mieć możliwość domagania się zwrotu od ZUS nadpłaconych składek. Przedsiębiorcy domagają się też przywrócenia propozycji obniżenia z pułapu 100% do 30% kary, jaką mogą zapłacić w przypadku nieopłacenia składek lub opłacenia ich w zaniżonej wysokości. Oburzenie pracodawców wynika z tego, że rząd przesłał partnerom społecznym ostateczną wersję projektu ustawy o ograniczaniu barier administracyjnych obywateli i przedsiębiorców. W tej wersji uwzględniono zmiany zaproponowane m.in. przez związki zawodowe.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, Bożena Wiktorowska, 22 marca 2010 r.