Według śledczych Danuta R. zwolniła 11 osób, ponieważ należały one do zakładowej Solidarności.
Akt oskarżenia przeciwko dyrektorce PUP w Kutnie trafił do miejscowego sądu
rejonowego - powiedział w poniedziałek PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.
W okresie od lipca 2011 do kwietnia 2013 roku Danuta R. zwolniła 11 pracowników tamtejszego Urzędu. Według ustaleń prokuratury dyrektorka nie stosowała się do zasady równego traktowania w zatrudnieniu, bowiem zwolniła te osoby, ponieważ należały one do zakładowej organizacji związkowej NSZZ "Solidarność".
Potwierdzać to mają orzeczenia sądu pracy, nakazujące przywrócenie zwolnionych osób do pracy. "Sąd, rozpoznający ich pozwy, nie dopatrzył się innych powodów zwolnienia niż przynależność związkowa" - wyjaśnił Kopania.
Po decyzjach sądu Solidarność skierowała do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez dyrektorkę PUP w Kutnie. "Ustalenia prokuratury, w tym zeznania świadków, a także decyzje sądowe, dały podstawy do sformułowania wobec oskarżonej zarzutów złośliwego naruszenia praw pracowniczych na szkodę 11 osób" - dodał Kopania.
Według śledczych podczas przesłuchania Danuta R. nie przyznała się do stawianych jej zarzutów. Grozi jej do dwóch lat pozbawienia wolności.