Wpływ na wzrosty cen miało klika czynników, takich jak między innymi problemy z regularną dostawą gazu oraz słabnąca złotówka. Osoby na najniższych stanowiskach, dojeżdżające do pracy samochodami, mogą uznać, że w celu przeczekania podwyżek, bardziej opłaca im się udać na zwolnienie lekarskie niż wydawać coraz więcej pieniędzy na dojazd do zakładu pracy.

Jak zachoruje jeden dojeżdżający, to chora jest cała grupa

Istnieje bezpośrednia korelacja między „chęcią” pracownika do pobierania L4 a kosztem, jaki musi ponieść, by dostać się codziennie do pracy. Z naszego wieloletniego doświadczenia oraz obserwacji wynika, że pracownicy produkcyjni zazwyczaj dojeżdżają do zakładów pracy w kilkuosobowych grupach, tak by było bardziej ekonomicznie. Jeżeli z grupy pięciu czy sześciu podróżujących rozchoruje się jedna lub dwie osoby, to bardzo często na L4 przechodzą też pozostali, ponieważ nie opłaca się im dojeżdżać w pojedynkę. Tak było, gdy ceny gazu oscylowały na stacjach benzynowych w okolicach 2 złotych 20 groszy.

 

Sprawdź również książkę: Postępowanie w sprawach z zakresu prawa pracy >>


Będzie wzrost absencji chorobowej kalkulowanej

Moim zdaniem, obecna sytuacja gospodarcza w kraju, a więc regularne wzrosty cen gazu, ropy i paliwa, wpłyną na wzrost tzw. absencji chorobowej kalkulowanej. Praca w wielu przypadkach nie będzie się opłacała, ponieważ pieniądze, które pracownik mógłby wypracować lub utracić względem chorobowego, wydałby na paliwo. W jednej z kontrolowanych przez nas firm podwładny prowadził zeszyt, w którym zapisywał wydatki na benzynę, zarobione pieniądze oraz utracone wynagrodzenie. Były takie tygodnie, w których nie przyjeżdżał do zakładu pracy, bo – jak sam przyznał podczas kontroli - bardziej opłacało mu się zostać w domu. Gdy dodamy do tego fakt, iż zwolnienie lekarskie można obecnie załatwić w 20 minut przez Internet, to pracownik taki nie musi wychodzić nawet po zwolnienie do lekarza. W niektórych firmach są wyspecjalizowani pracownicy, którzy prowadzą tego typu zeszyty kalkulacyjne również innym kolegom i koleżankom z zakładu pracy.

Mikołaj Zając, prezes Conperio, firmy doradczej zajmującej się problematyką absencji chorobowych, ekspert rynku pracy.