Fermy, hodowle zwierząt, zakłady produkcyjne, mleczarnie, ale nawet producenci słodyczy odetchną z ulgą. Zamiast tzw. ustawy antyodrowej, która w skrajnych przypadkach mogłaby prowadzić do wstrzymywania działalności firm powstanie kodeks dobrych praktyk.
Zobacz: Rząd przerwał pracę nad ustawą antyodorową
Zapowiedział to w Sejmie Janusz Ostapiuk, wiceminister środowiska. Decyzja słuszna, bo ustawa byłaby bublem. Co prawda nie podzielają tego osoby, które muszą wdychać nieprzyjemne zapachy z sąsiedztwa w postaci hodowli zwierząt czy kurzej fermy. To deweloperzy w takich miejscach pobudowali osiedla domków, a nawet bloki.
Więcej przeczytasz w serwisie Rzeczpospolita>>>>