W lipcowym badaniu nastąpił wyraźny wzrost odsetka firm, które nie mają problemów z odzyskiwaniem należności lub te kłopoty się u nich zmniejszają (z 26,1 proc. do 32 proc.), a jednocześnie znacząco zmalał odsetek tych przedsiębiorców, którzy wskazywali na narastanie tego problemu (z 26,4 proc. do 18 proc.). Jednocześnie firmy oceniają swoją sytuację finansową najlepiej od stycznia 2012 r., wartości te są bardzo zbliżone do tych z okresu dobrej koniunktury gospodarczej z roku 2011. Na poprawę swojej sytuacji finansowej wskazało 22,6 proc. przedsiębiorstw, podczas gdy w kwietniu wskaźnik ten wynosił 17,1 proc. Bardzo prawdopodobne, że w najbliższych miesiącach zatory płatnicze nie będą negatywnie wpływać na sytuację przedsiębiorstw i nie będą hamować wzrostu gospodarczego – prognozuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Zmniejszył się również udział przeterminowanych faktur w portfelach polskich firm z 27,7 proc. sprzed trzech miesięcy do 24,5 proc. w bieżącej edycji badania. Jednocześnie skróceniu uległ także średni okres oczekiwania na zapłatę z 4 miesięcy i 21 dni do 4 miesięcy i 9 dni.
Zatory płatnicze coraz mniejsze
W II kwartale zmalały zatory płatnicze w gospodarce, a Indeks Należności Przedsiębiorstw wzrósł do poziomu 85,7 punktu - wynika z danych zgromadzonych przez Krajowy Rejestr Długów. Skrócił się czas oczekiwania na zapłatę oraz zmalały koszty obsługi nieterminowych należności.