Czytaj też: WSA: ustalenie daty budowy jest kluczowe w przypadku postępowania w sprawie samowoli

 

Inspektor nadzoru budowlanego nakazał właścicielom nieruchomości rozbiórkę postawionego przez nich domku letniskowego oraz budynku towarzyszącego w postaci sauny.

Organ wyjaśnił, iż zgodnie z ustaleniami planu zagospodarowania przestrzennego budynki zostały wzniesione na terenie projektowanej plaży z kąpieliskiem ogólnodostępnym położony w strefie ochronnej jeziora. Na terenie tym obowiązuje zakaz wznoszenia jakichkolwiek obiektów budowlanych niezwiązanych z utrzymaniem zbiornika wodnego.
 

Zatem legalizacja obiektu budowlanego wzniesionego przez właścicieli nieruchomości była niemożliwa z powodu sprzeczności lokalizacji obiektu z ustaleniami planu zagospodarowania przestrzennego.


Właściciele odwołali się od decyzji do sądu administracyjnego. Ich zdaniem organ błędnie przyjął, iż dopuścili się samowoli budowlanej.


Wyjaśnili, że dysponują tytułem własności sauny, która ich zdaniem pełni służebną rolę dla prowadzonej przez nich działalności agroturystycznej w ramach posiadanego gospodarstwa rolnego.

Zdaniem WSA organy trafnie uznały, że sporny obiekt budowlany został wzniesiony samowolnie.

Okoliczności, na które powoływali się skarżący nie dowodzą legalności zabudowy nieruchomości.

Brak samowoli budowlanej polega bowiem na wykazaniu faktu dysponowania stosowną decyzją właściwego organu pozwalającą na wzniesienie na danym terenie kontrolowanego obiektu budowlanego bądź na wykazaniu okoliczności braku potrzeby uzyskiwania pozwolenia na budowę w świetle przepisów prawa budowlanego obowiązujących w okresie budowy.

Nie ulega wątpliwości, że stosownym pozwoleniem na budowę zarówno domku letniskowego, jak i sauny, skarżący nie dysponowali.

Samowola budowlana została zatem dowiedziona i jej podważanie jest nietrafne – uznał sąd.


Na podstawie:
Wyrok WSA w Białymstoku z 16 kwietnia 2015 r., sygn. akt II SA/Bk 1121/14, nieprawomocny