Właściciel nieruchomości zwrócił się do urzędu gminy o podanie danych osób na niej zameldowanych oraz wskazanie na jaki okres i na jakiej podstawie osoby te zostały zameldowane pod wskazanymi adresami.
Tłumaczył, że dane te są mu potrzebne do sprawy sądowej o podział majątku wspólnego.
Urząd gminy odmówił udostępnienia danych. W ocenie organu właściciel nie wykazał interesu prawnego w uzyskaniu do nich dostępu.
Mężczyzna wniósł skargę do sądu administracyjnego.
WSA oddalił skargę.
Sąd podkreślił, iż dysponowanie udziałem w prawie własności nieruchomości nie upoważnia do uzyskania danych osobowych osób zameldowanych na tej nieruchomości.
Poznaj Linie Orzecznicze Lex >>>
Potrzeba dostępu indywidualnego do ewidencyjnych danych osobowych osób trzecich musi być powiązana z wykazaną obiektywnie i usprawiedliwioną przepisami prawa materialnego koniecznością dysponowania tymi danymi.
Sąd podkreślił, że swoje uprawnienia właścicielskie skarżący będzie mógł realizować w zakresie zgłoszonych żądań w sprawie o podział majątku dorobkowego, jeżeli ją wytoczy.
Dopiero wtedy sąd cywilny zdecyduje, czy żądanie skarżącego ma znaczenie dla toczącej się sporawy cywilnej czy też nie pozostaje w związku z nią – wyjaśnił sąd.
Na podstawie:
Wyrok WSA w Białymstoku z 23 czerwca 2016 r., sygn. akt II SA/Bk 255/16, nieprawomocny
