Zdaniem prof. Kazimierza Pająka z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, warunki sprzyjające produkcji energii z wiatru występują w 284 polskich gminach, informuje portal Gramwzielone.pl.
Jak poinformował podczas seminarium senackiej komisji środowiska prof. Kazmierz Pająk, dogodne warunki do produkcji energii na farmach wiatrowych - tj. wiatr wiejący ze średnią prędkością 7 m/s na wysokości 100 m. - występują w 284 z ok. 2,5 tys. polskich gmin.
Wśród korzyści z inwestycji deweloperów farm wiatrowych naukowiec wymienił zyski z dzierżawy gruntu - zdaniem prof. Pająka - jest to średnio ok. 20-25 tys. zł rocznie, a rolnik dzierżawiący grunty pod elektrownie wiatrowe nie traci możliwości uprawiania ziemi i otrzymywania unijnych dopłat.
Największą korzyścią dla gminy są natomiast kwoty wpłacane do gminnego budżetu z tytułu podatku od budowli. Prof. Pająk podał przykład największej w Polsce farmy wiatrowej Margonin, dzięki której gmina otrzymuje corocznie 4,7 mln zł. Dochody w przypadku mniejszych farm wiatrowych składających się z ok. 20 elektrowni wiatrowych to dla gmin ok. 1-2 mln zł rocznie.
Dodatkowo, oprócz podatku od budowli, jaki jest wpłacany do gminy, inwestorzy wspierają często lokalne samorządy dodatkowymi środkami, z których finansowany jest m.in. rozwój infrastruktury drogowej i gminnych budynków.
Opracowanie: Łukasz Matłacz
Źródło: www.gramwzielone.pl, stan z dnia 7 maja 2012 r.