Obszary zorganizowanego inwestowania (OZI) i szereg zmian o charakterze punktowym, zakłada projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z uproszczeniem procesu inwestycyjno-budowlanego (tak zwana "ustawa inwestycyjna"). Celem przepisów jest uproszczenie i przyspieszenie procesu inwestycyjno-budowlanego oraz zapewnienie większej stabilności podejmowanych w nim rozstrzygnięć.
Resort ocenia, że obszary zorganizowanego inwestowania stanowią instrument integracji wykonywania wielu przedsięwzięć inwestycyjnych na danym terenie, umożliwiając skoordynowane projektowanie i realizację inwestycji. Podstawowymi elementami OZI mają być plan regulacyjny, umowa urbanistyczna oraz zintegrowane pozwolenie na budowę.
Plan regulacyjny ma stanowić akt planistyczny, w ramach którego wiodącą rolę w opracowaniu i procedowaniu będzie mógł odgrywać inwestor albo Prezes Krajowego Zasobu Nieruchomości, przygotowujący w ten sposób działki budowlane pod inwestycje. Plan będzie mógł zostać uchwalony wbrew ustaleniom planu miejscowego oraz studium. Natomiast umowa urbanistyczna ma określać ramy finansowe i wykonawcze inwestowania oraz (fakultatywnie) obowiązki poszczególnych inwestorów związane z realizacją inwestycji celu publicznego. Trzecim podstawowym elementem OZI ma być zintegrowane pozwolenie na budowę, wydawane przez wojewodę, które wzorem specustaw inwestycyjnych ma zawierać wszystkie rozstrzygnięcia niezbędne do rozpoczęcia wykonywania robót budowlanych.
Urbaniści mają wątpliwości
Towarzystwo Urbanistów Polskich sygnalizuje swoje wątpliwości odnośnie nowej instytucji prawnej - obszarów zorganizowanego inwestowania. W ocenie TUP, projektodawca stwarza możliwość ustanawiania obszarów, na których będą obowiązywać spec-przepisy, dotyczące planowania i zagospodarowania przestrzennego. Powyższe ma być odpowiedzią na postulaty środowiska projektantów oraz inwestorów. Ponadto zmiany zaproponowane w obszarze planowania przestrzennego, mają uwzględniać realizację priorytetowego programu Mieszkanie plus.
"Polegać one będą [zaproponowane w projekcie zmiany] na tym, że na OZI, ustanawianych na wniosek inwestora (grupy inwestorów) lub Prezesa Krajowego Zasobu Nieruchomości (odpowiedzialnego za realizację programu Mieszkanie plus), będą sporządzane plany regulacyjne jako akty prawa miejscowego, realizowane w partnerstwie publiczno-prywatnym, na podstawie umowy urbanistycznej" - podkreślają urbaniści.
Zaproponowane rozwiązania zaprzeczeniem logiki dotychczasowego systemu planistycznego
TUP wskazuje, że idea planów regulacyjnych (inwestorskich) i umów urbanistycznych zasługuje na uwzględnienie w systemie planowania urbanistycznego. Natomiast zaproponowane w projekcie ustawy rozwiązania są nie do przyjęcia, ponieważ stanowią one zaprzeczenie logiki dotychczasowego systemu planistycznego.
Urbaniści uzasadniają negatywną ocenę tym, że proponowane przez resort regulacje "dopuszczają możliwość wyznaczania OZI i opracowywania projektów planów regulacyjnych bez partycypacji społecznej (udziału mieszkańców i radnych)". Ponadto "zakładają możliwość uchwalania planów regulacyjnych niezgodnie z polityką przestrzenną gminy, określoną w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego".
"Przepisy dotyczące OZI i planów regulacyjnych w proponowanym kształcie niechybnie prowadziłyby do dalszego deprecjonowania roli strategicznego planowania urbanistycznego, będącego w cywilizowanym świecie niekwestionowanym narzędziem gwarantującym racjonalność rozwoju przestrzennego. Dlatego Towarzystwo Urbanistów Polskich stoi na stanowisku, że proponowane rozwiązania nie powinny wejść w życie" - czytamy uwagach do zagadnień ujętych w projekcie ustawy.
Wejście w życie przepisów
Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z uproszczeniem procesu inwestycyjno-budowlanego zakłada, że jego przepisy mają wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ich ogłoszenia.
Źródło: Towarzystwo Urbanistów Polskich, Rządowe Centrum Legislacji