Prezydent miasta wydał wobec spółki decyzję o zatwierdzeniu projektu budowlanego i udzieleniu pozwolenia na budowę. Następnie decyzja ta została przeniesiona na rzecz innej spółki. Sześć lat później, organ na wniosek nowych właścicieli nieruchomości, stwierdził wygaśnięcie decyzji.

 

Spór o reprezentację spółki

Marek A. (dane zmienione) złożył w imieniu spółki odwołanie, w którym wskazał, że nie powinno dojść do nabycia prawa własności nieruchomości przez nowych właścicieli w drodze licytacji komorniczej. W piśmie wyjaśniono, że spółka nie miała w tym czasie organów i nie mogła działać w postępowaniu egzekucyjnym. Wojewoda stwierdził niedopuszczalność odwołania, ponieważ uznał, że osoba, która je wniosła, nie była do tego umocowana. Nie zakończyło to sporu, ponieważ spółka wniosła skargę.

Czytaj także: W eKRS nadal za długo czeka się na aktualizację wpisów >>>

 

Rozstrzygnięcie było przedwczesne

Sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie, który wskazał, że w przypadku pojawienia się wątpliwości związanych z osobą, która złożyła odwołanie, organ odwoławczy zobowiązany jest do ich wyjaśnienia. Na dzień wydania zaskarżonego postanowienia, z Krajowego Rejestru Sądowego wynikało, że spółka była reprezentowana przez komplementariusza, którym była inna spółka. Podmiot ten nie posiadał organu uprawnionego do reprezentacji, ponieważ Marek A., który był jej ostatnim prezesem zarządu został wykreślony z rejestru. Tym samym wojewoda prawidłowo uznał, że w takiej sytuacji spółka nie posiadała organów uprawnionych do jej reprezentacji. Niemniej sąd ocenił, że wydanie zaskarżonego postanowienia było przedwczesne. 

Czytaj też w LEX: Kulesza Paweł, Reprezentacja spółki komandytowej - problematyka wybranych zagadnień >

 

Cena promocyjna: 103.2 zł

|

Cena regularna: 129 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Trzeba było sprawdzić umocowanie

WSA wskazał, że pomimo braku organów uprawnionych do reprezentacji spółki, nadal istniała ona jako byt prawny. Podmiot ten nie został bowiem wykreślony z rejestru, nie ogłoszono jego likwidacji lub upadłości. Sąd podkreślił, że na podstawie art. 17 ust. 1 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym, dane wynikające z rejestru korzystają z domniemania prawdziwości. Domniemanie to jest jednak wzruszalne. Obowiązkiem organu jest wówczas podjęcie czynności wyjaśniających. Na gruncie niniejszej sprawy, organ wydał rozstrzygnięcie bez zweryfikowania, czy wnoszący odwołanie posiada do tego umocowanie. Powyższe doprowadziło do naruszenia przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, więc WSA uchylił zaskarżone postanowienie. Oznacza to, że organ rozpozna sprawę ponownie i tym razem będzie musiał wezwać Marka A. do wykazania uprawnienia do reprezentowania spółki.

Wyrok WSA w Szczecinie z 28 września 2023 r., sygn. akt II SA/Sz 386/23, nieprawomocny

Sprawdź też w LEX: Kto jest uprawniony do reprezentacji w spółce z o.o. spółce komandytowej? >