Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim podsumowania wyników działalności spółek. Nie powinno więc dziwić, że deweloperzy są bardziej skłonni do uatrakcyjniania swoich ofert, aby jeszcze przed styczniem podpisać jak najwięcej umów. Osoba, która nosi się z zamiarem zakupu mieszkania może na tym zyskać. Ponad połowa, bo 13 z 23 przebadanych przez Home Broker deweloperów, postanowiło z okazji końca roku przygotować specjalne akcje promocyjne.
Świąteczne lepsze lub nie
Deweloperzy są w dużej mierze jednomyślni jeśli chodzi o atrakcyjność i skuteczność świątecznych promocji – wynika z ankiety przeprowadzonej przez Home Broker. Dziesięciu z nich uznało, że są one skuteczne, bo pod koniec roku nabywcy mogą liczyć na promocje korzystniejsze niż w jego trakcie. Tylko jeden respondent był odmiennego zdania. Trzeba jednak zauważyć, że argumenty przy odpowiedziach twierdzących są różne, a aż 12 deweloperów postanowiło nie wyrażać swojej opinii w tej kwestii. Optymizm prezentuje na przykład Małgorzata Urbaniak, analityk rynku nieruchomości w GANT Development, która uważa, że w ciągu roku pojawiają się różnego rodzaju promocje, ale w grudniu są one zdecydowanie korzystniejsze dla klienta. Działania te stymulują sprzedaż, dlatego GANT zaproponował w tym roku szeroką paletę świątecznych promocji. W poszczególnych inwestycjach tego dewelopera można więc liczyć na 10-proc. rabat na mieszkania przy zakupie miejsca postojowego za 28 000 zł, same miejsca można czasem kupić o połowę taniej,a także wybrane lokale zostały przecenione o 15%.
Inne podejście do świątecznych promocji prezentuje Agnieszka Senderowicz dyrektor ds. sprzedaży i marketingu z ROBYG- Świąteczne promocje mają tę przewagę, że towarzyszy im ogólnie panująca atmosfera bożonarodzeniowych zakupów, co może przyspieszyć podejmowanie decyzji o zakupie mieszkania. Świąteczne promocje są bardzo korzystne dla klientów, ale nie znaczy to, że w innych okresach nie pojawiają się ciekawe propozycje ofertowe – mówi Agnieszka Senderowicz dyrektor ds. sprzedaży i marketingu. Podobnie Bartosz Podgórczyk, kierownik marketingu EURO STYL, atrakcyjność tegorocznych promocji tłumaczy nadpodażą mieszkań, niechęcią do podejmowania decyzji inwestycyjnych przez potencjalnych nabywców oraz obniżeniem zdolności kredytowej klientów.
Jeszcze dalej idzie Przemysław Stefanowski koordynator ds. sprzedaży w PBG Erigo. - Koniec roku dla wielu deweloperów jest pretekstem do wprowadzenia ofert specjalnych, bo wśród klientów utarło się przekonanie, że w tym czasie można liczyć na duże obniżki cenowe. Tymczasem rzeczywistość jest taka, że w trakcie całego roku w ofertach deweloperów można znaleźć promocje oparte na podobnych warunkach, nie rzadko bardziej korzystnych niż te wprowadzane pod koniec roku. – mówi Przemysław Stefanowski. Ponadto studzi on optymizm przypominając, że kupno mieszkania to dla większości osób jedna z najważniejszych decyzji w życiu, której nie należy podejmować pod wpływem chwili, czyli np. kilkudniowej promocji. PBG Erigo nie przygotowało więc specjalnych świątecznych promocji, co nie oznacza, że nie prowadzi długofalowych akcji promocyjnych. W inwestycji Osiedle Dolina Potęgowska cennik mieszkań został tak zmieniony, że 78% lokali kwalifikuje się do rządowej dopłaty "Rodzina na swoim", a w inwestycji Złotowska rabaty sięgać mogą nawet 44 tys. zł.
„Choinkowe” rabaty do 25%
Pozostali deweloperzy przygotowali dla osób, które szukają obecnie mieszkania? Najczęściej są to rabaty. Sięgają one nawet 25%. Nawet o tyle taniej można kupić nieruchomość w inwestycji Osiedle Mała Skandynawia i Osiedle Cztery Pory Roku firmy Murapol. Promocja ta dotyczy jednak tylko osób, które są skłonne zapłacić za nieruchomość gotówką. Podobnej skali rabaty można osiągnąć w prestiżowej warszawskiej inwestycji Puławska 111, gdzie ceny zostały obniżone o 20%. Na przynajmniej dziesięcioprocentową obniżkę można liczyć u deweloperów: Bouygues Immobilier, Breevast, Dolcan, EURO STYL, GANT, Murapol czy ROBYG.
Trzykrotnie mniej popularne od rabatów na sam lokal jest oferowanie tańszych lub nawet darmowych pomieszczeń przynależnych, czyli komórek lokatorskich lub miejsc postojowych. Tego typu ofertę przygotowały firmy: Bouygues Immobilier, Ekolan, GANT, Murapol, ROBYG czy Warsaw Trust Development.
Nowe promocje z „rodziną” w tle
Sierpniowe ograniczenie programu „Rodzina na swoim”, które kilkukrotnie zmniejszyło liczbę nieruchomości możliwych do nabycia z rządową dopłatą, wytworzyło nowy trend na rynku. Deweloperzy starają się ten program substytuować tworząc różne formy dofinansowania kredytów hipotecznych. I tak na przykład Ronson do momentu przekazania kluczy do nowego mieszkania jest gotów pokrywać raty odsetkowe kredytu swoich klientów. - Promocja dotyczy wszystkich mieszkań w ofercie firmy w Warszawie i Szczecinie – mówi Andrzej Gutowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w Ronson Development. Zgodnie z szacunkami firmy w wolskiej inwestycji Espresso w przypadku dwupokojowego mieszkania o wartości 300 tys. zł dopłata może sięgnąć przeszło 10,3 tys. zł, gdy nabywca będzie posiadał 20-proc. wkład własny. Natomiast w drugim etapie projektu Gemini na warszawskim Ursynowie, posiadając 20-proc. wkład własny w przypadku mieszkania o wartości 500 tys. zł można liczyć na dofinansowanie rzędu 16,7 tys. zł. Podobne rozwiązanie w postaci dofinansowania połowy odsetek zaproponowała wcześniej firma Wawel Service oraz Qualia Development. W przypadku pierwszej firmy na dopłatę można liczyć do momentu odbioru kluczy do mieszkania, a w drugiej do końca 2012 roku.
Niekorzystne zmiany w kredytach
W zeszłym roku zwiększona aktywność deweloperów w czwartym kwartale szła w parze z równie dużą aktywnością banków sprzedających kredyty hipoteczne. W tym roku aż tak dużej presji po stronie banków nie ma, choć od stycznia będą musieli zmierzyć się nowa rekomendacją S. Nie czekając na te zmiany PKOBP już wycofał się z kredytów walutowych. Część innych banków też podjęła niekorzystne dla klientów decyzje, na przykład podniosła marże. W przypadku długu zaciąganego w rodzimej walucie wzrosła marża w Citi Handlowym, DnB Nord, mBanku i Multibanku. We wspólnej walucie natomiast marża została podniesiona przez Kredyt Bank.
Bartosz Turek, Robert Latuszek
Home Broker
Świąteczne lepsze lub nie
Deweloperzy są w dużej mierze jednomyślni jeśli chodzi o atrakcyjność i skuteczność świątecznych promocji – wynika z ankiety przeprowadzonej przez Home Broker. Dziesięciu z nich uznało, że są one skuteczne, bo pod koniec roku nabywcy mogą liczyć na promocje korzystniejsze niż w jego trakcie. Tylko jeden respondent był odmiennego zdania. Trzeba jednak zauważyć, że argumenty przy odpowiedziach twierdzących są różne, a aż 12 deweloperów postanowiło nie wyrażać swojej opinii w tej kwestii. Optymizm prezentuje na przykład Małgorzata Urbaniak, analityk rynku nieruchomości w GANT Development, która uważa, że w ciągu roku pojawiają się różnego rodzaju promocje, ale w grudniu są one zdecydowanie korzystniejsze dla klienta. Działania te stymulują sprzedaż, dlatego GANT zaproponował w tym roku szeroką paletę świątecznych promocji. W poszczególnych inwestycjach tego dewelopera można więc liczyć na 10-proc. rabat na mieszkania przy zakupie miejsca postojowego za 28 000 zł, same miejsca można czasem kupić o połowę taniej,a także wybrane lokale zostały przecenione o 15%.
Inne podejście do świątecznych promocji prezentuje Agnieszka Senderowicz dyrektor ds. sprzedaży i marketingu z ROBYG- Świąteczne promocje mają tę przewagę, że towarzyszy im ogólnie panująca atmosfera bożonarodzeniowych zakupów, co może przyspieszyć podejmowanie decyzji o zakupie mieszkania. Świąteczne promocje są bardzo korzystne dla klientów, ale nie znaczy to, że w innych okresach nie pojawiają się ciekawe propozycje ofertowe – mówi Agnieszka Senderowicz dyrektor ds. sprzedaży i marketingu. Podobnie Bartosz Podgórczyk, kierownik marketingu EURO STYL, atrakcyjność tegorocznych promocji tłumaczy nadpodażą mieszkań, niechęcią do podejmowania decyzji inwestycyjnych przez potencjalnych nabywców oraz obniżeniem zdolności kredytowej klientów.
Jeszcze dalej idzie Przemysław Stefanowski koordynator ds. sprzedaży w PBG Erigo. - Koniec roku dla wielu deweloperów jest pretekstem do wprowadzenia ofert specjalnych, bo wśród klientów utarło się przekonanie, że w tym czasie można liczyć na duże obniżki cenowe. Tymczasem rzeczywistość jest taka, że w trakcie całego roku w ofertach deweloperów można znaleźć promocje oparte na podobnych warunkach, nie rzadko bardziej korzystnych niż te wprowadzane pod koniec roku. – mówi Przemysław Stefanowski. Ponadto studzi on optymizm przypominając, że kupno mieszkania to dla większości osób jedna z najważniejszych decyzji w życiu, której nie należy podejmować pod wpływem chwili, czyli np. kilkudniowej promocji. PBG Erigo nie przygotowało więc specjalnych świątecznych promocji, co nie oznacza, że nie prowadzi długofalowych akcji promocyjnych. W inwestycji Osiedle Dolina Potęgowska cennik mieszkań został tak zmieniony, że 78% lokali kwalifikuje się do rządowej dopłaty "Rodzina na swoim", a w inwestycji Złotowska rabaty sięgać mogą nawet 44 tys. zł.
„Choinkowe” rabaty do 25%
Pozostali deweloperzy przygotowali dla osób, które szukają obecnie mieszkania? Najczęściej są to rabaty. Sięgają one nawet 25%. Nawet o tyle taniej można kupić nieruchomość w inwestycji Osiedle Mała Skandynawia i Osiedle Cztery Pory Roku firmy Murapol. Promocja ta dotyczy jednak tylko osób, które są skłonne zapłacić za nieruchomość gotówką. Podobnej skali rabaty można osiągnąć w prestiżowej warszawskiej inwestycji Puławska 111, gdzie ceny zostały obniżone o 20%. Na przynajmniej dziesięcioprocentową obniżkę można liczyć u deweloperów: Bouygues Immobilier, Breevast, Dolcan, EURO STYL, GANT, Murapol czy ROBYG.
Trzykrotnie mniej popularne od rabatów na sam lokal jest oferowanie tańszych lub nawet darmowych pomieszczeń przynależnych, czyli komórek lokatorskich lub miejsc postojowych. Tego typu ofertę przygotowały firmy: Bouygues Immobilier, Ekolan, GANT, Murapol, ROBYG czy Warsaw Trust Development.
Nowe promocje z „rodziną” w tle
Sierpniowe ograniczenie programu „Rodzina na swoim”, które kilkukrotnie zmniejszyło liczbę nieruchomości możliwych do nabycia z rządową dopłatą, wytworzyło nowy trend na rynku. Deweloperzy starają się ten program substytuować tworząc różne formy dofinansowania kredytów hipotecznych. I tak na przykład Ronson do momentu przekazania kluczy do nowego mieszkania jest gotów pokrywać raty odsetkowe kredytu swoich klientów. - Promocja dotyczy wszystkich mieszkań w ofercie firmy w Warszawie i Szczecinie – mówi Andrzej Gutowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w Ronson Development. Zgodnie z szacunkami firmy w wolskiej inwestycji Espresso w przypadku dwupokojowego mieszkania o wartości 300 tys. zł dopłata może sięgnąć przeszło 10,3 tys. zł, gdy nabywca będzie posiadał 20-proc. wkład własny. Natomiast w drugim etapie projektu Gemini na warszawskim Ursynowie, posiadając 20-proc. wkład własny w przypadku mieszkania o wartości 500 tys. zł można liczyć na dofinansowanie rzędu 16,7 tys. zł. Podobne rozwiązanie w postaci dofinansowania połowy odsetek zaproponowała wcześniej firma Wawel Service oraz Qualia Development. W przypadku pierwszej firmy na dopłatę można liczyć do momentu odbioru kluczy do mieszkania, a w drugiej do końca 2012 roku.
Niekorzystne zmiany w kredytach
W zeszłym roku zwiększona aktywność deweloperów w czwartym kwartale szła w parze z równie dużą aktywnością banków sprzedających kredyty hipoteczne. W tym roku aż tak dużej presji po stronie banków nie ma, choć od stycznia będą musieli zmierzyć się nowa rekomendacją S. Nie czekając na te zmiany PKOBP już wycofał się z kredytów walutowych. Część innych banków też podjęła niekorzystne dla klientów decyzje, na przykład podniosła marże. W przypadku długu zaciąganego w rodzimej walucie wzrosła marża w Citi Handlowym, DnB Nord, mBanku i Multibanku. We wspólnej walucie natomiast marża została podniesiona przez Kredyt Bank.
Bartosz Turek, Robert Latuszek
Home Broker