Tak orzekł Sąd Okręgowy w Słupsku w wyroku z dnia 31 marca 2015 r., sygn. akt IV Ca 178/15.
J.Z. będąca pośrednikiem nieruchomości zaskarżyła w całości wyrok z dnia 30 października 2014 r., I C 541/14, w którym Sąd Rejonowy oddalił jej powództwo wobec małżeństwa K. o zapłatę kwoty 9000 zł wraz z należnościami ubocznymi. J.Z. zawarła z małżeństwem umowę o pośredniczenie w sprzedaży nieruchomości, a w umowie zawarta została klauzula wyłączności. Jednak czynności dokonane przez pośrednik J.Z. ograniczały się jedynie do zamieszczenia w Internecie ogłoszenia o sprzedaży nieruchomości. Do zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości należącej do małżeństwa doszło wskutek ich samodzielnych działań, co zostało wykazane w trakcie postępowania.
Sąd uznał, że apelacja Pani Z. nie zasługuje na uwzględnienie. Podobnie jak Sąd Rejonowy odwołał się do stanowiska Sądu najwyższego zajętego w wyroku z dnia 23 listopada 2014 r. I CK 270/04, w którym Sąd wyjaśnił istotę umowy pośrednictwa w sprzedaży nieruchomości. Zgodnie ze stanowiskiem SN "pośrednik nabywa prawo do wynagrodzenia tylko wtedy, gdy stworzone przez niego warunki doprowadzą zainteresowanych do zawarcia głównej umowy, a zatem całe ryzyko gospodarcze spoczywa na pośredniku". Przy czym to pośrednik musi wykazać, że faktycznie stworzył sprzedającym sposobność do zawarcia umowy sprzedaży.
W rozpatrywanej sprawie Pani Z. wskazała jedynie, że oferta sprzedaży nieruchomości została zamieszczona w Internecie, ale nie wykazała, że czynność ta skutkowała skojarzeniem kontrahentów. Zdaniem Sądu, nie było podstaw do przyjęcia, że wynagrodzenie ustalone w umowie i to w tak znacznej wysokości, przysługiwało za samo zamieszczenie ogłoszenia.
Sąd Okręgowy uznał wyrok Sądu I instancji za słuszny i oddalił apelację pośrednik nieruchomości.
Orzeczenie jest prawomocne.
Sygnatura akt: IV Ca 178/15