"Pakiet odpadowy" to nazwa dla dwóch nowelizacji - ustawy o odpadach oraz ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska. Zostały one przygotowane przez resort środowiska. Nowele są pokłosiem pożarów składowisk i wysypisk śmieci, do których dochodziło w ostatnim czasie w różnych częściach kraju. Wszystko wskazuje na to, że sprawa jest nagląca, ponieważ nowelizacje zostały przyjęte w trybie obiegowym przez rząd i skierowane w trybie pilnym do Sejmu.
Eksperci wskazują, że zjawisko to występuje już od dłuższego czasu. Natomiast to z czym mamy do czynienia obecnie to jego intensyfikacja. Prosta zmiana przepisów nie spowoduje, że zniknie.
Z kolei zarówno służby, jaki i resort środowiska oceniają, że niektóre pożary wysypisk nie były przypadkowe. Istnieje bowiem podejrzenie, że chodziło o nielegalne pozbycie się odpadów.
Sprawa jest pod lupą RPO
Sprawa zainteresował się także Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich. Wystąpił on z pismem do Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej oraz Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. RPO podkreślał w nich, że zjawisko pożarów na składowiskach i wysypiskach odpadów narasta sukcesywnie od kilku lat. Wskazał, że mogą to potwierdzać kierowane do niego skargi dotyczące uciążliwości wynikających z sąsiedztwa instalacji do przetwarzania odpadów. "Skarżący wskazują często na przypadki pożarów składowisk i związane z tym zagrożenie dla okolicznej ludności".
Problem wynika z nieskutecznego systemu
Projekty zostały skierowane pod obrady Sejmu. Głos w debacie zabrał Henryk Kowalczyk, minister środowiska."Ten problem narastał przez wiele lat. Wynikał z bardzo nieskutecznego systemu kontroli, wydawania zezwoleń, również nadzoru nad składowiskami odpadów. Dało się zauważyć bardzo naganny proceder, kiedy firmy śmieciowe gromadziły odpady, najwcześniej je porzucały, powstawał problem dla samorządów" - zaznaczył minister Kowalczyk. Przygotowane projekty mają pozwolić na "skuteczne wyeliminowaniu patologii" i wzmocnić inspekcję ochrony środowiska.
Obowiązkowe zabezpieczenie finansowe i monitoring
Zgodnie z projektowanymi przepisami, przed uzyskaniem zezwolenia na gromadzenie odpadów i przetwarzanie odpadów będzie obowiązek posiadania zabezpieczenia finansowego. Będzie mogło ono przybrać postać kaucji gwarancyjnej, ale również gwarancji bankowej. Ponadto projekt zakłada także obowiązek prowadzenia monitoringu video na składowiskach, który będzie połączony online z Inspekcją Ochrony Środowiska, by wiedzieć, jakie odpady, kiedy i kto je przywozi.
Kontrole o każdej porze dnia i nocy
W zakresie ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska, zmiany sprowadzają się to wzmocnia tej służby. Kontrole będą mogły być przeprowadzane o dowolnej porze dnia i nocy. - Znosimy też obowiązek uprzedzenia o kontroli. Kontrole interwencyjne będą prowadzone bez zapowiedzi, więc Inspekcja Ochrony Środowiska będzie mogła w każdej chwili wejść na składowisko, pobrać próby i ocenić czy składowisko funkcjonuje normalnie - poinformował minister.