Jak mówił szef rządu na spotkaniu z rolnikami w woj. kujawsko-pomorskim, jest konieczna dla stabilizacji cenowej. Jego zdaniem odpowiedniej stabilizacji cen płodów rolnych nie da się osiągnąć szybko, ale "to jest nasze zobowiązanie". - Interwencja w rolnictwie jest konieczna - zaznaczył. Dodał, że rząd w najbliższym czasie zaproponuje plan dla wsi, który będzie uwzględniał m.in. mechanizm stabilizacyjny cen w najbliższych latach.
Czytaj także: Rząd chce przepisami ograniczyć import owoców>>
- Nie zrobimy tego w ciągu miesiąca, czy dwóch. To są zaniedbania wieloletnie. Ale będziemy do tego dążyć, żebyśmy kontraktowali poszczególne kategorie produktów odpowiednio wcześnie w procesie wegetacyjnym. Wiosną, dla owoców miękkich, a nie kiedy jest za późno - powiedział.
Premier zapowiadał także odbudowę państwowej interwencji w rolnictwie, która "jest niezbędna dla pewnej stabilizacji cenowej" i stworzenie specjalnej państwowej grupy produkcyjnej. Morawiecki zapowiedział także reformę ustawy o rolniczym handlu detalicznym, aby rolnicy łatwiej mogli sprzedawać własne wyroby. - Jesteśmy po bardzo konkretnych ustaleniach i wkrótce, myślę, że we wrześniu-październiku, wdrożymy bardzo radykalną zmianę ustawy o rolniczym handlu detalicznym, gdzie będzie można sprzedawać w bardzo wielu punktach swoje wyroby, polskie wyroby rolnicze - oświadczył Morawiecki.