Na środowym posiedzeniu ministrowie finansów uzgodnili stanowisko, które ma być wskazówką dla Komisji Europejskiej do wypracowania odpowiednich projektów prawnych w najbliższych miesiącach. - To polityczne porozumienie jest bardzo mocnym i jasnym sygnałem ze strony Europy ws. walki z praniem pieniędzy. Wszystkie kraje członkowskie są zjednoczone. Ramy prawne, które funkcjonują w UE muszą być wzmocnione - powiedział na konferencji prasowej po zakończeniu nieformalnego spotkania minister finansów sprawujących prezydencję Niemiec Olaf Scholz.
Czytaj: Raport: 5 proc. światowego PKB podlega praniu pieniędzy>>
Zgodnie z założeniami, przyszłe rozwiązania, na które zgodziła się "27", mają wyeliminować luki w prawodawstwie UE wynikające z rozbieżności we wdrażaniu na szczeblu krajowym unijnych przepisów i brak centralnego organu nadzorczego.
Rozporządzenie wzmocni dyrektywę
Ministrowie finansów państw członkowskich uzgodnili, że w określonych obszarach Komisja powinna zapewnić harmonizację przepisów UE poprzez bezpośrednio stosowane rozporządzenie.
Od 2018 r. w UE obowiązują surowsze przepisy przeciwdziałające praniu pieniędzy. Mają one jednak formę dyrektywy, co oznacza, że poszczególne państwa członkowskie odpowiadają za implementację przepisów do swoich systemów prawnych.