Polski Fundusz Rozwoju uruchomił już tarczę finansową dla dużych firm o wartości 25 miliardów złotych. Mogą z niej skorzystać przedsiębiorstwa zatrudniające powyżej 249 osób lub których obrót przekracza 50 mln euro i suma bilansowa 43 mln euro. Do programu dopuszczone są też średnie firmy, o ile zatrudniają powyżej 150 pracowników i ich obrót przekracza 100 mln zł, pod warunkiem, że wcześniej skorzystały z pomocy skierowanej do małych i średnich firm, a ich potrzeby płynnościowe przekraczają 3,5 mln zł. Teraz mogą ubiegać się o:
- pożyczki płynnościowe preferencyjnie oprocentowane, w wysokości do 1 miliarda złotych udzielane na maksymalnie 4 lata (całkowita suma wsparcia to 10 miliardów złotych)
- pożyczki preferencyjne udzielane w celu zabezpieczenia płynności w połączeniu z rekompensatą bezpośrednich strat. To pożyczki w wysokości do 750 milinów złotych na maksymalnie 4 lata, które mogą być umorzone do 75 proc. wysokości szkody (całkowita suma wsparcia to 7,5 miliarda złotych)
PFR zdecydował, że jedynym bankiem, który będzie obsługiwał te pożyczki będzie PKO BP. Rolą banku jest m.in.: prowadzenie rachunków przeznaczonych do wypłaty środków przyznanych w ramach programu, rejestracja i monitoring pożyczki oraz zabezpieczeń, jak również obsługa operacyjna.
Poznaj pułapki regulaminu tarczy finansowej PFR dla dużych firm >>
- PKO Bank Polski jako lider sektora bankowego postawił sobie za cel wspieranie polskich przedsiębiorstw, zwłaszcza w tym trudnym czasie. Tarcza Finansowa PFR jest istotnym elementem pakietu antykryzysowego dla firm, który pomoże ocalić wiele miejsc pracy i wrócić na ścieżkę wzrostu. Dlatego cieszę się, że Polski Fundusz Rozwoju docenił kompetencje PKO Banku Polskiego, wybierając nas do współpracy przy obsłudze i wypłatach pożyczek płynnościowych i preferencyjnych udzielanych w ramach Tarczy Finansowej dla największych przedsiębiorstw dotkniętych skutkami pandemii - mówi Jakub Papierski, wiceprezes zarządu PKO Banku Polskiego.