Kiedyś tartaki i zakłady drzewne dostarczały swoje odpady – trociny i zżynki - do elektrociepłowni i elektrowni. Było to związane z uzyskiwaniem certyfikatów ekologicznych. Od jakiegoś czasu już w ten sposób nie uzyskuje się dokumentów, a gospodarka odpadami stanowi poważny problem dla małych zakładów. Lokalne centrum energetyczne pozwoli tartakowi, który zatrudnia 10-15 osób i ma zapotrzebowanie mocy ok. 50 kW uzyskać niezależność energetyczną. Energia cieplna jest potrzebna tartakom do suszenia drewna, a elektryczna do napędzania wszystkich urządzeń, które działają na terenie zakładu.
Przetwarzanie odpadów z tartaku na energię
Badacze opracowali technologię przetwarzania odpadów, głównie biomasy, na gaz syntezowy, a w konsekwencji na metanol i na energię. Dzięki tej innowacji można uzyskać dodatek do paliw wykorzystywanych np. do urządzeń grzewczych. Wynalazek, nad którym inżynierowie pracują od jesieni 2013 r. do końca tego roku, obejmuje też mobilną instalację technologiczną, złożoną z łatwych w transporcie modułów. Urządzenia są przeznaczone do instalacji o mocy grzewczej 50-100 kW i mogą tworzyć lokalne centra energetyczne.
Instalacja będzie się składała z pięciu 20-stopowych kontenerów, które po skonfigurowaniu ich i połączeniu w jeden system zapewnią przeróbkę tej biomasy na energię elektryczną, cieplną, jak też na uzyskanie produktu ciekłego, czyli metanolu. Kontenery będzie można zdemontować i przewieźć.
„Tartak może być doskonałym źródłem biomasy. Dzięki naszej instalacji odpad stanie się produktem do przeróbki, czyli z jednej strony zmniejszymy ilość odpadów generowanych przez tartak, z drugiej zaś wygenerujemy energię. W ten sposób tartaki uniezależnią się od wielkich dostawców prądu i będą mogły zużytkować swoje odpady do produkcji energii elektrycznej i cieplnej” – mówi kierujący projektem Roman Okniński z Instytutu Technik i Technologii Specjalnych.