Zgodnie z ostatnią nowelizacją art. 187  kodeksu postępowania cywilnego* każdy pozew w sprawach o zasądzenie roszczenia powinien zawierać m.in. oznaczenie daty jego wymagalności. Zatem nie tylko ten przeciwko konsumentowi, ale również przedsiębiorcy. Waldemar Buda, poseł PiS, za którego sprawą zmieniono wymogi dotyczące pozwu, tłumaczył, że informacja ta ułatwił sądowi dokonanie oceny, czy roszczenie dochodzone pozwem uległo przedawnieniu. Za sprawą nowelizacji bowiem sąd z urzędu oddala przedawnione roszczenia wobec konsumentów. Podanie terminu ułatwiłoby więc im pracę. Tyle, że jest to obowiązek trudny do wyegzekwowania. – Sędzia nie może zwrócić pozwu, gdy mimo braku formalnego może nadać bieg sprawie. Pokazał to wymóg dotyczący mediacji – mówi Marcin Łochowski, sędziego Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

Niegroźny brak informacji o mediacji

Obowiązująca od 1 stycznia 2016 r.  nowelizacja K.p.c. miała spowodować wzrost znaczenia mediacji.  Jednym z narzędzi było dodanie w art. 187 § 1 k.p.c.pkt 3. Zgodnie z nim pozew  powinien zawierać także informację, czy strony podjęły próbę mediacji lub innego pozasądowego sposobu rozwiązania sporu, a w przypadku gdy takich prób nie podjęto, wyjaśnienie przyczyn ich niepodjęcia. – Wówczas sądy stanęły przed problemem, co zrobić, gdy w pozwie brakuje takiej informacji – mówi sędzia Łochowski. – Zwyciężyła linia, że gdy jej nie ma, sąd nie ma skutecznego narzędzia do uzupełnieni braku - tłumaczy sędzia. Dlaczego? Brak takiej informacji nie uniemożliwia bowiem nadanie sprawie biegu, w związku z czym nie jest uzasadnione stosowanie art. 130 k.p.c. i zarządzenie zwrotu pozwu. Zdaniem sędziego Łochowskiego z datą wymagalności roszczenia jest podobnie.

Czytaj również: Termin przedawnienia w pozwie: za i przeciw >>


Praktyka może być różna

Tyle, że praktyka sądów, podobnie jak w przypadku informacji o mediacji, może być różna. Obecnie większość sądów mimo braku informacji o mediacji nadaje jednak sprawie bieg, ale nie wszystkie. Przykładowo Sąd Apelacyjny w Szczecinie zgodził się z tamtejszym Sądem Okręgowym, który zwrócił pozew z powodu nieuzupełniani go o informacje dotyczące mediacji (sygn. I ACz 682/16). Jak będzie w przypadku braku terminu wymagalności roszczenia? - Praktyka stosowania nowego przepisu prawdopodobnie będzie w takim wypadku wykorzystywać art. 130 par. 1 k.p.c., tj. wezwanie do uzupełnienia braków formalnych pod rygorem zwrotu pozwu - uważa dr Maciej Kiełbowski, adwokat w praktyce postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy.  I dodaje, że miał do czynienia z takimi wezwaniami po wprowadzeniu obowiązku podawania, czy strony przed złożeniem pozwu podejmowały próby polubownego rozstrzygnięcia sporu, przewidzianego w art. 187 par. 1 pkt 3 k.p.c.. 

Ograniczone prawo do sądu

Damian Nartowski, radca prawny, zwraca uwagę, że postępowanie cywilne jest sformalizowane, wręcz musi być takie, ale tego formalizmu nie można wykorzystywać do unikania prowadzenia sprawy. - To może ograniczać w istocie prawo do sądu - tłumaczy. - Osoba działająca bez profesjonalnego pełnomocnika składa pozew, nie oznacza daty wymagalności żądania, ale wynika ona z przytoczonych okoliczności faktycznych. Czy w takiej sytuacji również powinien nastąpić zwrot? - pyta retorycznie Nartowski. - Sąd orzekając o zasadności żądania pozwu i tak musi ustalić  termin wymagalności. Nic zaś nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu roszczenia niewymagalnego, jak i przedawnionego. Skutek jest ten sam - oddalenie powództwa, a co za tym idzie konieczność poniesienia kosztów. Oczywiście, jeżeli roszczenie nie stanie się wymagalne w toku postępowania, pozwany podniesienie zarzut przedawnienia, a w sprawie przeciwko konsumentowi sąd nie doszuka się wyjątkowych okoliczności, pozwalających "pominąć" przedawnienie – dodaje.  Prawnicy uważają, że mimo to zapadnie co najmniej kilka zarządzeń o zwrocie pozwu z powołaniem na art. 187 par. 1[1] k.p.c. w zw. z art. 130 par. 1 k.p.c. Dlatego bezpieczniej jest podać termin wymagalności w pozwie.

Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu.