Przepisy zawarte w projekcie ustawy o architektach, inżynierach budownictwa oraz urbanistach mają przywrócić regulowany charakter zawodu urbanisty, jednak w inny sposób niż regulacje prawne obowiązujące przed 2014 r. Przedłożony do konsultacji projekt nie zakłada utworzenia izby. "Zdecydowano się na model oparty o nadzór ministerialny, uznając działalność urbanisty za ściśle związaną z procesami wykonywania władzy publicznej. Pozwoli to ministerstwu na bieżące reagowanie na negatywne zjawiska oraz lepszą koordynację wykonywania tego zawodu" - wskazuje resort budownictwa w komentarzu dla Serwisów Informacyjnych Wolters Kluwer Polska.
Projekt ustawy zakłada, że zawód będzie mogła wykonywać osoba, która została wpisana do centralnego rejestru osób posiadających prawo do wykonywania zawodu urbanisty. Prowadzenie rejestru będzie zadaniem ministra właściwego do spraw gospodarowania przestrzenią i mieszkalnictwa.
Wpis do rejestru na wniosek, a nie z mocy ustawy
Projektowane przepisy zakładają, że po ich wejściu w życie urbaniści zostaną pozbawieni prawa do wykonywania zawodu. Sytuacja polegająca na pozbawieniu praw nabytych osób wykonujących zawód, jest w ocenie Towarzystwa Urbanistów Polskich (TUO) nie do zaakceptowania. - Postulujemy umożliwienie z mocy ustawy wpisu do rejestru prowadzonego przez właściwego ministra wszystkich urbanistów, którzy przed wejściem w życie ustawy legitymowali się stosownymi uprawnieniami lub nabyli prawa do wykonywania zawodu na mocy obecnie obowiązującej regulacji - wskazują władze TUP.
Ponadto TUP podkreśla, że projektowane przepisy są krzywdzące dla osób, które uzyskały uprawnienia na mocy ostatnio wprowadzonych deregulacji, które zakładały konieczności posiadania jedynie wykształcenia kierunkowego i wykonują już zawód urbanisty jako główni projektanci opracowań planistycznych.
"Urbaniści zostali potraktowani gorzej"
Dalsze wykonywanie zawodu urbanisty, przez osoby posiadające stosowane uprawnienia będzie uzależnione od wpisu do centralnego rejestru, prowadzonego przez ministra właściwego do spraw gospodarowania przestrzenią i mieszkalnictwa. Jego uzyskanie ma być uzależnione od posiadania odpowiedniej praktyki zawodowej, w okresie pięciu lat przed wejściem w życie nowych przepisów. Projekt zakłada, że wymagane będzie potwierdzenie, że dana osoba brała udział w sporządzeniu co najmniej 10 projektów studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy lub miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.
- Trudno zaakceptować zasadę dodatkowej weryfikacji kwalifikacji urbanistów przewidzianą w art. 19 [ustawy wprowadzającej ustawę o architektach, inżynierach budownictwa oraz urbanistach]. Urbaniści zostali potraktowani gorzej niż architekci i inżynierowie, którzy zachowują nabyte uprawnienia do wykonywania zawodu bez żadnych dodatkowych wymagań, na mocy art. 13. Urbanista, pomimo nabycia uprawnień bądź kwalifikacji, musi wykazać dodatkowo określony dorobek zawodowy z ostatnich lat - podkreśla Towarzystwo Urbanistów Polskich.
Wejście w życie
Projekt ustawy nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Przepisy wprowadzające, które docelowo mają być zamieszczone w ustawie - Przepisy wprowadzające Kodeks urbanistyczno-budowlany, przewidują wejście w życie ustawy o architektach, inżynierach budownictwa oraz urbanistach po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia.
Źródło: Towarzystwo Urbanistów Polskich / Rządowe Centrum Legislacji
Więcej informacji i narzędzi znajdziesz w programie Serwis Budowlany Bądź na bieżąco ze zmianami prawnymi i korzystaj z aktualnych materiałów |