W ostatnich latach, zarówno w Polsce, jak i w innych państwach członkowskich Unii Europejskiej obserwuje się niepokojące zjawisko wykorzystywania mechanizmów konstrukcji podatku VAT do uzyskiwania niezgodnych z prawem korzyści. Dotyczy to przede wszystkim uszczuplania należności budżetu państwa poprzez wyłudzanie nienależnego zwrotu tego podatku lub nieodprowadzanie należności podatkowych z tytułu VAT - czytamy w liście. Charakterystyczną cechą zjawiska jest wykorzystanie w łańcuchu transakcji podmiotu pełniącego rolę tzw. „znikającego podatnika” (ang. missing trader). Podmiot taki nie odprowadza należnego podatku do budżetu, a jednocześnie tworzy formalne podstawy do żądania jego zwrotu na dalszym etapie. Taka fikcyjna konstrukcja służy do uzyskiwania uprzywilejowanej pozycji rynkowej poprzez możliwość oferowania towarów po cenach obniżonych.
Negatywne skutki, zarówno dla uczciwie działających podatników, jak i dla budżetu państwa powoduje oszustwo podatkowe, które polega na celowej zmianie w dokumentach potwierdzających transakcję sprzedaży rodzaju sprzedawanego oleju - z oleju jadalnego opodatkowanego stawką VAT 5% na tzw. olej techniczny, opodatkowany stawką podstawową VAT w wysokości 23%. Celem takiego procederu jest celowe zawyżenie przez nieuczciwego sprzedawcę stawki podatku i pobranie tego podatku od nabywcy w wyższej wysokości, przy czym podatek ten nie zostaje odprowadzony do budżetu. Jak wyjaśnia MF, działanie takie stanowi naruszenie przepisów ustawy o podatku od towarów i usług, zgodnie z którymi do dostaw jadalnego oleju rzepakowego stosuje się stawkę obniżoną VAT 5%, niezależnie od jego dalszego przeznaczenia. Przepisy ustawy nie uzależniają bowiem zastosowania obniżonej stawki VAT od sposobu wykorzystania oleju rzepakowego przez nabywcę, a jedynie od posiadania przez niego w momencie dostawy cechy jadalności.
Czynnikiem mającym wpływ na to, że olej rzepakowy stał się towarem „wrażliwym”, chętnie wykorzystywanym w przestępstwach podatkowych, jest zauważalna w ostatnich latach zmiana struktury jego przeznaczenia. Wzrosło zapotrzebowanie na olej rzepakowy jako surowiec wykorzystywany w produkcji biodiesla przy relatywnym spadku jego zużycia na cele spożywcze.
 
W liście wskazano na najczęściej powtarzające się cechy transakcji wykorzystywanych w procederze oszustwa, m. in.:
- dostawcą jest nowo powstała firma z najniższym kapitałem zakładowym, a jej właścicielem lub reprezentantem jest osoba młoda lub w wieku 50-60 lat, bez doświadczenia w branży;
- podmiot, szczególnie przy dużej skali działalności, zgłasza siedzibę firmy pod adresem, pod którym brak jest oznak prowadzenia działalności gospodarczej (tzw. „wirtualne biuro”), nie posiada zaplecza technicznego niezbędnego do prowadzenia tego rodzaju działalności;
- dostawcy i odbiorcy w łańcuchu dostaw często zmieniają się bez żadnego ekonomicznego uzasadnienia (pojawiają się nowe firmy, ponownie uruchamiane są przedsiębiorstwa po zmianach udziałowców);
- dostawca nie dąży do zawarcia kontraktu handlowego przewidującego dłuższą współpracę;
- organizatorzy procederu bez wyraźnego powodu wskazują, od kogo towar można/trzeba kupić albo do kogo można/należy sprzedać;
- brak kosztów transportu na poszczególnych etapach dostaw - zazwyczaj towar jest transportowany bezpośrednio do podmiotu z UE z pominięciem poszczególnych pośredników;
- stosunkowo krótkie terminy płatności, biorąc pod uwagę rozmiar transakcji; odwrócony łańcuch płatności - ostatni podmiot w łańcuchu finansuje cały zakup poprzez wpłaty zaliczek.
Jak zaznacza MF i MR, powyższe cechy nie stanowią automatycznie przejawu oszustwa. Jednocześnie resorty proszą przedsiębiorców o zachowanie ostrożności i informowanie kontroli skarbowej w przypadku prób uwikłania w proceder oszustwa.