Przepisy, które miały zaradzić kradzieży spółek weszły w życie już ponad rok temu, w drodze nowelizacji ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS). Przepisy te wprowadziły instytucję tzw. newslettera. Jego działanie jest dość proste. Ma on umożliwiać łatwy i natychmiastowy dostęp do informacji o próbie dokonania zmiany w KRS. By zostać odbiorcą newslettera KRS, wystarczy zalogować się na konto w Portalu Rejestrów Sądowych i wskazać numery KRS podmiotów, o których chcemy otrzymywać mailowo informacje. Jak wskazywali autorzy nowelizacji, ratio legis wprowadzenia instytucji newslettera miało być przeciwdziałanie tzw. kradzieży spółki.
Czytaj też: Zapobieganie kradzieży spółek działa tylko w teorii >>
Newslettera nie można traktować jako remedium
W ocenie funkcjonowania wprowadzonych regulacji w praktyce, po roku ich obowiązywania, niestety trudno o optymizm. Z praktyki naszej kancelarii i z doświadczeń wymienianych z naszymi klientami nie wynika, aby instytucja newslettera KRS była skutecznym remedium na problem kradzieży spółki. Wydaje się przy tym, że newsletter ze swej istoty nie jest w stanie w pełni skutecznie przeciwdziałać temu procederowi, i to z dwóch powodów.
Po pierwsze, newsletter KRS pełni jedynie funkcję informacyjną. Można go porównać do alarmu – sygnału, że coś się dzieje, tzn. dokonywana jest kradzież, którą, jeśli o niej już wiemy, możemy starać się powstrzymać. Sam newsletter jednak nie jest narzędziem, które na to pozwala i nie gwarantuje, że zapobiegniemy kradzieży spółki. W ramach naszej subskrypcji dostajemy po prostu informację, o zarejestrowaniu sprawy w postępowaniu oraz o dokonaniu wpisu w KRS.
Elektroniczne zgłaszanie wniosków do KRS - nagranie ze szkolenia >
Po drugie, nawet posiadając już taką informację i interpretując ją jako próbę kradzieży spółki mamy nadal ograniczone możliwości przeciwdziałania jej. Dlaczego? Ze względu na przyjętą praktykę w sądach rejestrowych, mamy najczęściej zamkniętą drogę do udziału w postępowaniu rejestrowym. Sądy rejestrowe odmawiają bowiem udziału w takim postępowaniu osobom innym niż wnioskodawca. Praktyka ta wynika z bardzo wąskiej wykładni art. 510 k.p.c., zgodnie z którym w postępowaniu nieprocesowym (a takim jest postępowania rejestrowe), udział, poza wnioskodawcą, może wziąć jedynie osoba, której praw dotyczy wynik postępowania (zainteresowany). Przyjmując deklaratywny charakter orzeczenia o wpisie danych członków zarządu i organów spółki, sądy stają na stanowisku, że podmioty te nie posiadają legitymacji do udziału w postępowaniu rejestrowym. W konsekwencji, podmioty, chcące przeciwdziałać kradzieży spółki, mają wyłączoną możliwość zablokowania tego procederu przed sądem rejestrowym. Powracając do metafory alarmu, stwierdzić zatem można, że słyszymy jego sygnał, ale nie jesteśmy w stanie skutecznie poinformować o nim podmiotów mogących pomóc nam w przeciwdziałaniu dokonującej się kradzieży.
Czytaj w LEX: Weryfikacja kontrahenta w stosunkach gospodarczych >
Cena promocyjna: 149.5 zł
Cena regularna: 299 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 299 zł
Konieczna nowelizacja przepisów o postępowaniu rejestrowym
Odpowiadając zatem na pytanie, czy wprowadzone rok temu przepisy są wystarczające, by skutecznie zapobiegać przypadkom tzw. kradzieży spółek, stwierdzić należy, że niestety nie. Jakie dodatkowe zmiany legislacyjne musiałyby się zatem dokonać, by przeciwdziałanie kradzieżom spółek było realne? Wydaje się, że pożądanym krokiem byłoby wprowadzenie obowiązku zawiadomienia osób, których dane znajdują się we wniosku o wpis lub zmianę wpisu, przynajmniej o treści przedmiotowego wniosku i umożliwienie im zajęcia stanowiska w tej sprawie. Nowelizacji wymagałyby zatem przepisy o postępowaniu rejestrowym.
Czytaj w LEX: Informatyzacja postępowania rejestrowego przed KRS oraz procedury dotyczącej rejestracji spółki przez system elektroniczny >
Natomiast szczególna uwaga ustawodawcy w naszej ocenie powinna skoncentrować się na określeniu katalogu podmiotów, które mogą być uczestnikami postępowania rejestrowego. Dopiero taka nowelizacja skutkowałaby zmianą praktyki sądów rejestrowych i w konsekwencji pozwoliłaby na skuteczne wykorzystanie sygnału uzyskanego z newslettera KRS do udaremnienia dokonania kradzieży spółki.
Czytaj w LEX: Zamojski Łukasz, Krajowy Rejestr Sądowy. Komentarz do art. 10a >
dr hab. Magdalena Kowalewska-Łukuć, Kancelaria Filipiak Babicz Legal
r. pr. Joanna Zawrotna, Kancelaria Filipiak Babicz Legal
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.