Powództwo przeciwko inwestorowi
Przedsiębiorstwo A. K. – podwykonawca robót budowlanych wniosło o zasądzenie solidarnie od Gminy T. jako inwestora robót budowlanych oraz od Spółki będącej wykonawcą (głównym) robót budowlanych wynagrodzenia za wykonane prace budowlane. Sąd Okręgowy w Białymstoku uwzględnił powództwo w stosunku do Gminy T., natomiast wobec Spółki będącej wykonawcą postępowanie zawiesił, z uwagi na ogłoszenie jej upadłości.
Wyrok Sądu Apelacyjnego
Sąd Apelacyjny w Białymstoku, rozpoznając apelację Gminy T. od tego wyroku, stwierdził, że Sąd Okręgowy nie rozpoznał istoty sprawy. Przypomniał, że granice procesu cywilnego zakreśla nie tylko strona powodowa poddając pod osąd określone fakty, z których wywodzi skutki prawne, ale także przeciwnik procesowy, zwalczając zaistnienie tych okoliczności lub przedstawiając zdarzenia niwelujące konsekwencje udowodnionych przez powoda faktów.
Przesłanki odpowiedzialności inwestora
Sąd Apelacyjny wskazał, iż solidarna odpowiedzialność inwestora wobec podwykonawcy robót budowlanych ma szczególny charakter, gdyż jest to solidarna odpowiedzialność gwarancyjna za cudzy dług (dług wykonawcy), powstająca z mocy ustawy. W tej sytuacji odpowiedzialność wykonawcy wobec podwykonawcy stanowi przesłankę solidarnej odpowiedzialności inwestora za dług wykonawcy, podobnie jak w przypadku odpowiedzialności poręczyciela jest nią odpowiedzialność dłużnika wobec wierzyciela.
Przedwczesność orzeczenia Sądu pierwszej instancji
Tymczasem Sąd pierwszej instancji wydał wyrok, uwzględniający powództwo w stosunku Gminy T., bez bliższego rozważenia skutków merytorycznych zarzutów przeciwstawionych przez samego wykonawcę robót budowlanych zgłoszonym roszczeniom podwykonawcy, które to zarzuty miały zasadnicze znaczenie dla istnienia solidarnej odpowiedzialności inwestora. Tak się stało, gdyż Sąd Okręgowy zawiesił postępowanie wobec pozwanej Spółki będącej wykonawcą robót budowlanych, z uwagi na ogłoszenie jej upadłości.
Zarzut potrącenia ze strony wykonawcy
Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę na to, że w tej sprawie wykonawca podnosił, że dokonał potrącenia wierzytelności z tytułu kar umownych z wierzytelnością dochodzoną pozwem przez podwykonawcę, co w jego ocenie skutkowało wygaśnięciem wierzytelności powódki. W przypadku uznania za zasadny tego zarzutu, nie wchodziłaby w grę odpowiedzialność gwarancyjna inwestora (Gminy T.). Wobec zaś nierozstrzygnięcia sporu między wykonawcą a podwykonawcą robót budowlanych, dotyczącego istnienia wierzytelności podwykonawcy przeciwko wykonawcy, brak było podstaw do orzekania o roszczeniu podwykonawcy wobec inwestora.
Wskazania dla Sądu Okręgowego
Uchylając zaskarżony wyrok i przekazując sprawę Sądowi Okręgowemu w Białymstoku do ponownego rozpoznania, Sąd Apelacyjny udzielił Sądowi pierwszej instancji wskazówek co do dalszego procedowania w sprawie. W szczególności polecił Sądowi temu zbadać, czy istnieje możliwość podjęcia postępowania z udziałem syndyka masy upadłości Spółki będącej wykonawcą i w tak prowadzonym procesie ustalenia podstaw jej odpowiedzialności wobec powodowego podwykonawcy. Gdyby natomiast podjęcie tego postępowania było niemożliwe, to wobec konieczności rozstrzygnięcia o istnieniu wierzytelności podwykonawcy wobec wykonawcy, niewykluczone jest, że celowym będzie zawieszenie również postępowania obejmującego spór podwykonawcy (A. K.) i inwestora (Gminy T.) do czasu, gdy możliwym będzie zbadanie podstaw odpowiedzialności samego wykonawcy.
Tak orzekł Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 20 marca 2015 r. w sprawie I ACa 935/14, LEX nr 1665019.