15. pakiet sankcji na Rosję obejmie firmy z Chin, ominie gaz LNG

Ministrowie spraw zagranicznych krajów UE zatwierdzą w poniedziałek 15. pakiet sankcji na Rosję za jej inwazję na Ukrainę – zapowiedziała Kaja Kallas, nowa szefowa unijnej dyplomacji. Na czarną listę wpisane mają zostać m.in. osoby i podmioty wspierające tzw. rosyjską flotę cieni, czyli politycy z Korei Płn. i firmy z Chin. Nowe sankcje nie obejmą rosyjskiego gazu LNG - część polityków uważa, że powinien być to następny krok.

Jak powiedziała w poniedziałek (16 grudnia) Kaja Kallas, na listę sankcyjną trafić mają osoby i podmioty zaangażowane m.in. we wspieranie tzw. rosyjskiej floty cieni, czyli starych tankowców potajemnie przewożących rosyjską ropę. Są to politycy z Korei Północnej oraz chińskie przedsiębiorstwa wspierające Rosję, w tym przekazujące jej technologię.

Unijne sankcje wiążą się z zamrożeniem aktywów oraz zakazem wjazdu i podróżowania dla objętych nimi osób po terytorium UE. Wpisane na listę osoby i firmy nie będą mogły otrzymywać również żadnego wsparcia finansowego z UE.

600 europejskich firm w Rosji

Kestutis Budrys, nowy minister spraw zagranicznych Litwy, powiedział w Brukseli, że 15. pakiet sankcji na Rosję to za mało. - W Rosji wciąż działa ponad 600 europejskich firm. Musimy z tym skończyć, ponieważ to bezpośrednie wsparcie gospodarki tego kraju – powiedział litewski minister.

Zdaniem Budrysa kolejnym krokiem UE powinno być nałożenie sankcji na rosyjski gaz skroplony LNG.

- Nawet w tym roku UE importowała z Rosji LNG o wartości 5 mld euro – powiedział szef MSZ Litwy. 

Czytaj także: Rośnie liczba kontroli firm, które obchodzą sankcje w handlu z Rosją

Nadal bez sankcji na gaz LNG

O rosyjskim gazie LNG mówiła w poniedziałek w Brukseli również Paulina Hennig-Kloska, polska minister klimatu i środowiska, która wzięła udział w spotkaniu ministrów odpowiedzialnych za energię. Jak stwierdziła, „w obszarze zainteresowań” Polski jest zamknięcie rynku UE na rosyjskie surowce, zwłaszcza wprowadzenie embarga na rosyjski gaz skroplony LNG.

W 2024 r. import rosyjskiej energii znowu zaczął rosnąć. Komisja Europejska szacuje, że udział gazu z Rosji w unijnym imporcie w ciągu pierwszego półrocza wyniósł 18 proc. W odpowiedzi na zakłócenia na globalnym rynku energii spowodowane inwazją Rosji na Ukrainę, KE uruchomiła plan REPowerEU, mający na celu stopniowe wycofywanie rosyjskiego importu paliw kopalnych. Rosyjski LNG nie został jednak do tej pory objęty sankcjami.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.