Nowelizację ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, która wdraża do polskiego porządku prawnego dwie dyrektywy PE, Sejm uchwalił z poprawkami 28 czerwca.

Czytaj też w LEX: Komentarz do dyrektywy o prawach autorskich w ramach jednolitego rynku cyfrowego >

Ustawa została przesłana do izby wyższej w kształcie, który, jak podkreśla Związek Artystów Scen Polskich ZASP – Stowarzyszenie, uwzględnia większość postulatów środowiska aktorskiego, m.in.: tantiemy dla wszystkich twórców i artystów filmowych z internetu, tantiemy z reemitowania i tantiemy dla aktorów audialnych za streaming audiobooków czy słuchowisk. 

Czytaj też: Dr Bukowski: Dochodzenie tantiem będzie znacznie wydłużone

To nie koniec prac nad ustawą

Aktorzy i twórcy proszą o utrzymanie poprawek przez Senat. Jednocześnie ZASP wskazuje, że nadal istnieje potrzeba odpowiedniego zdefiniowania w ustawie pojęć takich jak wprowadzanie bezpośrednie i reemitowanie. W przeciwnym razie nowe prawo może być niezgodne z dyrektywami unijnymi i prowadzić do kwestionowania go przez sieci kablowe i platformy cyfrowe i w efekcie do wieloletnich sporów sądowych o tantiemy. Do podobnych wniosków doszedł już Sąd Apelacyjny w Warszawie w orzeczeniu z 11 czerwca br. Także Biuro Legislacyjne Senatu potwierdziło, że zawarte w ustawie definicje wymagają zmian. 

- Jest to wielki sukces, wypracowany przez środowiska twórców i artystów wykonawców oraz wspierających je posłów i posłanki. Oczekiwaliśmy na te zmiany wiele lat! Ustawa w dotychczasowym kształcie odzwierciedlała stan technologii sprzed trzech dekad, uwzględniała więc zapisy o wynagrodzeniu za filmy na VHS, DVD, w kinach i tradycyjnej telewizji, ale nie obejmowała streamingu czy reemitowania. Cieszymy się, że nowelizacja uwzględniła te technologie – powiedział Krzysztof Szuster, prezes ZASP - jedynej w Polsce organizacji zbiorowego zarządzania ustawowo reprezentującej środowisko aktorskie.

Jak wyjaśnia dyrektor generalny ZASP Andrzej Gajewski, do tej pory mieliśmy do czynienia z sytuacją kuriozalną. Tłumaczy, że jeśli telewizja naziemna, np. TVP, emituje zrealizowany po 1994 r. film, to  aktor w nim grający otrzyma tantiemy z tytułu oglądania go przez widzów telewizji naziemnej, czyli oglądających film przez tzw. normalną antenę. Jeśli widz ogląda ten sam film na tym samym kanale TVP, ale za pośrednictwem na przykład telewizji kablowej, to wówczas z uwagi na brak oczywistej podstawy prawnej tantiem może nie dostać. Ale jednocześnie producenci i twórcy filmowi – reżyserzy, operatorzy, scenarzyści od lat otrzymują ogromne wynagrodzenia z tytułu reemitowania pozostające w rażącej dysproporcji do wynagrodzeń aktorów. Dlatego tak ważne jest pozostawienie wpisanego przez Sejm do ustawy reemitowania jako pola eksploatacji w artykule 70.

Aktorzy cieszą się z kształtu, jaki ustawa przyjęła wychodząc z Sejmu. Podkreślają jednak, że część istotnych postulatów nadal nie znalazła się w ustawie i liczą na wsparcie Senatu w tej sprawie.

Czytaj też w LEX: Wybrane aspekty implementacji przepisów dyrektywy 2019/790 i dyrektywy 2019/789 w zakresie udostępniania utworów online >

 

Nowość
Nowość

Michał Cyndel, Dorota Fleszer

Sprawdź