Pytanie
Do starostwa wpłynął wniosek o udzielenie pozwolenia wodnoprawnego na piętrzenie wód rzeki za pomocą istniejącego jazu, pobór wód rzeki na potrzeby napełniania stawu retencyjnego oraz zrzut wody ze stawu retencyjnego do rzeki w okresie wrzesień-listopad. W trakcie prowadzonego postępowania w przedmiotowej sprawie wpłynęło pismo z uwagami od spółki wodnej, nieuznanej za stronę tego postępowania. Strony postępowania zostały wyznaczone na podstawie załączonego do wniosku operatu wodnoprawnego. Jako strony w przedmiotowym postępowaniu zostały uznane m.in. osoby – właściciele działek położonych w zasięgu cofki piętrzenia – zasięgu oddziaływania piętrzenia. W operacie nie omówiono wpływu na urządzenia melioracji wodnej w zasięgu cofki piętrzenia - nie zostały one w żaden sposób uwidocznione w treści i części graficznej operatu.
W jaki sposób należy postąpić w przedmiotowej sprawie?
Czy powinno się uznać za stronę postępowania gminną spółkę wodną zajmującą się konserwacją urządzeń melioracyjnych na terenie miejscowości, której grunty znajdują się w zasięgu cofki piętrzenia?
Ewentualne urządzenia melioracyjne, których konserwacją zajmuje się spółka wodna, znajdują się na gruntach właścicieli działek położonych w zasięgu cofki piętrzenia - taki argument spółka wodna podaje w piśmie przesłanym do starostwa, na podstawie którego chce być uznana za stronę w postępowaniu.
Jak należy postąpić w takim wypadku?
Czy należy uznać spółkę wodną za stronę postępowania?