Pytanie
Jesteśmy spółką jawną (pełne księgi). Firma zajmuje się handlem towarami tekstylnymi. Zdarza się, że spółka dokonuje zakupu tkaniny, którą następnie przekazuje do kontrahenta (szwalni) w celu uszycia z niej gotowego produktu (poszewek, prześcieradeł). Zakupioną tkaninę przyjmujemy dokumentem PZ na magazyn główny, następnie jej przekazanie do szycia dokumentujemy MMW. Dokument MMW księgowany jest jako rozchód z konta magazynu głównego firmy i wejście na magazyn pomocniczy (szwalni). Zwrot tkaniny (rozliczenie produkcji), dokumentujemy dowodem MMP. Następnie generowany jest dokument RW na ilość tkaniny zużytej do uszycia produktu. Wykonanie usługi szwalnia dokumentuje fakturą kosztową na usługę szycia. Faktura kosztowa jest ujęta na kontach: Wn szycie oraz Ma rozrachunki z dostawcami, a dokument RW jest księgowany na koncie Wn magazyn główny oraz Ma szycie. Następnie dokumentem PW wprowadzamy na magazyn wyrób gotowy (PW= RW plus faktura za szycie), księgowanie: Wn magazyn główny i Ma szycie.
Co w sytuacji, jeśli kontrahent (szwalnia) wykaże w rozliczeniu tkaniny dużą ilość (wartość) odpadu (ścinki), których nie można już wykorzystać?
Szwalnia nie zwraca spółce odpadów, a w rozliczeniu wykazuję zejście z ich stanu sumy zużytego do produkcji materiału oraz odpadów. Na dokumencie RW wykazujemy tylko ilość tkaniny rzeczywiście zużytej do szycia (bez ścinek).
Czy należy podnieść wartość przyjętego produktu o wartość odpadów, czy w inny sposób rozliczyć powstały odpad nienadający się do szycia ani do sprzedaży?
Czy może odpad należałoby sprzedać za symboliczny 1 zł szwalni?