Problem prawny powstał w wyniku podpisania umowy pożyczki z maja 2014 r. między Grupą Producentów Owoców i Warzyw, która była pożyczkobiorcą i Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (pożyczkodawcą). Pożyczka ta wynosiła 45 mln 450 tys. zł. Jej zabezpieczeniem była cesja w stosunku do Agencji na 23 mln złotych.
Przed wydaniem decyzji administracyjnej o przyznaniu pożyczki 18 czerwca 2015 r. Agencja zażądała od pożyczkobiorcy wypełnienia formularza dotyczącego cesji. Wniosku nie uzupełniono, więc Agencja pozostawiła go bez rozpoznania.
W efekcie umowy, spółce producentów przyznano pomoc finansową w wysokości 35 mln 700 tys. złotych, ale nie wypłacono 23 mln zł jako zabezpieczenie cesji.
Grupa Producentów Owoców i Warzyw spłaciła pożyczkę tylko do 10 mln złotych. Następnie - 6 września 2018 r. sąd ogłosił upadłość Grupy.
Do sądu jako powód wystąpiła spółka - cesjonariusz, która nabyła wierzytelność od Grupy Producentów przeciwko Agencji Restrukturyzacji.
Przegrana Agencji i donos do prokuratury
Sąd I instancji rozpoznawał spór na gruncie rozporządzenia UE 885/2006 i uznał, że cesja nie miała wpływu na udzielenie pomocy finansowej przez Agencję i wypłatę świadczenia. Sąd przyznał rację powodowej spółce na podstawie art. 509 par. 2 kc, który stanowi, że wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki.
Sąd uznał, że powstał stosunek zobowiązaniowy między powodem a pozwaną i powód miał podstawy oczekiwać spełnienia świadczenia.
Po tym niekorzystnym dla siebie wyroku Agencja skierowała zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez spółkę powodową. Obecnie toczy się w tej sprawie postępowanie.
Sąd Apelacyjny odniósł się tylko do zaległych odsetek, ale apelację Agencji oddalił. Uznał, że ta wiedziała o umowie cesji, a także podała numer rachunki bankowego. Sąd II instancji przywołał art. 10 ustawy o organizacji rynku owoców i warzyw, wedle którego do wniosków o wydanie decyzji o przyznaniu pomocy grupie produktów dołącza się dokumenty potwierdzające wprowadzenie zmian niewymagających zatwierdzenia.
Pełnomocnik Agencji Restrukturyzacji zwrócił uwagę na relacje między prawem europejskim a prawem krajowym oraz relację między prawem administracyjnym a cywilnym.
Skarga kasacyjna Agencji
- Cesja wierzytelności według prawa europejskiego nie jest wykluczona - przyznał radca prawny Wiktor Rusin, reprezentujący Agencję. Jednak w prawie europejskim cesja jest rozumiana inaczej niż w prawie polskim. Powstaje pytanie czy w postępowaniu wobec cesjonariusza strona, którą jest agencja płatnicza ma prawo stosować własne przyjęte procedury i czy mają pierwszeństwo przed zasadami kodeksu cywilnego.
Czytaj w LEX: Umowa cesji wierzytelności na etapie postępowania sądowego, egzekucyjnego i upadłościowego >
Zdaniem pełnomocnika Agencji postąpiła ona właściwie, bo ma prawo do własnych procedur.
Innego zadnia był powód. Agencja powinna zastosować kodeks cywilny, a nie obstawać przy procedurze administracyjnej. Agencja - zdaniem powoda - ponosi odpowiedzialność za błędną decyzję, gdyż była informowana o cesji wierzytelności.
Problem jest zawiły, gdyż SN musi rozstrzygnąć, czy zastosowanie ma prawo publiczne, administracyjne czy zobowiązanie cywilne.
Sąd Najwyższy zwrócił się więc do Prokuratury Krajowej o wyrażenie poglądu i odroczył rozprawę do 21 września br.
Sygnatura akt I CSKP 226/21