Na początku lipca teren po byłym Zachemie został udostępniony dla zwiedzających. Otwarta jest brama w Łęgnowie i wjazd od ul. Wojska Polskiego. Już pierwszego dnia zainteresowanie zwiedzaniem dotąd strzeżonego i niedostępnego obszaru było ogromne. - Bydgoszczanie robią sobie wycieczki, ale także eksplorują teren - mówi Gazecie Wyborczej Grzegorz Boroń, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miejskim.
Jeden z mieszkańców natknął się na składowisko niebezpiecznych środków chemicznych pod gołym niebem. Po sygnale od niego miejskie służby wezwały wczoraj policjantów i strażaków. Skalę zagrożenia oceniają także specjaliści z Urzędu Miejskiego, sanepid i inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Więcej na ten temat przeczytasz tutaj>>>