Krakowskie sądy zajmowały się sprawą spółki, która ogłosiła upadłość. Z tego powodu w sprawie o zapłatę wnioskowała o zwolnienie z kosztów sądowych. Argumentowała, że z uwagi na zajęcie komornicze nie ma możliwości dysponowania środkami pieniężnymi, nie może też zakupić nowego towaru i go sprzedać.
Potencjalny majątek
Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił wniosek spółki. Wskazał, że w toku postępowania o ogłoszenie upadłości zabezpieczono majątek spółki przez ustanowienie tymczasowego nadzorcy sądowego. Ten zaś poczynił ustalenia co do majątku spółki. Stwierdził, że choć jest niewypłacalna i nie ma płynności finansowej, ale to jej możliwe do osiągnięcia przyszłe wpływy pozwolą na zaspokojenie długów. Ponadto ustalił, że obroty na dwóch z pięciu rachunków bankowych spółki- na których jednak ustanowiono blokady - w ciągu ostatnich sześciu miesięcy wyniosły ponad 850 tys. zł. Nadto w 2017 r. do października spółka osiągnęła przychody ponad 4,3 mln zł, przy kosztach działalności około 5,6 mln zł i na koniec 2017 r. posiadała aktywa o wartości ok. 9 mln zł.
LEX Linie Orzecznicze >>
Sąd okręgowy ocenił więc, że spółka nie jest podmiotem ubogim i nie może skorzystać z instytucji zwolnienia z kosztów sądowych. Biorąc pod uwagę sumy pozostające do jej dyspozycji, kwota opłaty od pozwu nie przekracza jej możliwości płatniczych. Ponadto strona powodowa miała możliwość zaoszczędzenia niezbędnych kwot do dochodzenia roszczenia względem pozwanej.
Sama okoliczność ogłoszenia upadłości przedsiębiorstwa nie jest też równoznaczna ze stwierdzeniem, że sytuacja upadłej spółki jest tak zła, że należy ją zwolnić z kosztów sądowych. SO zaznaczył, że nie można przyjąć, że spółka nie ma środków pieniężnych na uiszczenie opłaty sądowej, ani nie ma szans na ich zdobycie. Tymczasem na podstawie art. 103 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. 2018 r., poz. 300)*, sąd może przyznać zwolnienie od kosztów osobie prawnej, jeżeli wykazała ona, że nie ma dostatecznych środków na ich uiszczenie.
A zdaniem SO spółka nie udowodniła, że nie posiada dostatecznych środków na uiszczenie kosztów sądowych. Z tego względu, sąd oddalił w całości jej wniosek.
Tylko częściowe zwolnienie
Strona powodowa nie zgodziła się z wydanym rozstrzygnięciem i zaskarżyła postanowienie SO do krakowskiego Sądu Apelacyjnego. W zażaleniu podniosła, że nie ma ona możliwości dysponowania środkami pieniężnymi ani zakupu nowego towaru. Podkreśliła bowiem, że doszło do zajęcia komorniczego jej rachunków bankowych i towaru. Wskazała też, że odmowa zwolnienia jej z kosztów sądowych ogranicza jej drogę do sądu. Wniosła o zmianę postanowienia poprzez zwolnienie od ponoszenia kosztów sądowych w całości.
Koszty procesu i koszty sądowe w postępowaniu cywilnym >>
SA uznał zażalenie za częściowo zasadne. I zmienił zaskarżone postanowienie w ten sposób, że zwolnił stronę powodową od opłaty od pozwu. Jednocześnie oddalił zażalenie w pozostałym zakresie.
SA wskazał, że w obecnym stanie sprawy należy przyjąć, że powódka nie posiada środków na uiszczenie opłaty od pozwu. Nie dysponuje ona środkami pieniężnymi zgromadzonymi na rachunkach bankowych, z uwagi na zajęcia komornicze. Ten stan uzasadniał więc częściową zmianę postanowienia sądu okręgowego. Należało bowiem zwolnić spółkę od uiszczenia opłaty od pozwu.
Jednocześnie sąd odwoławczy stwierdził, że na tym etapie procesu nie ma podstaw do zwolnienia powodowej spółki "z całości" kosztów sądowych. Takie rozstrzygnięcie byłoby przedwczesne, mając na względzie przewidywalną długotrwałość procesu. To, że obecnie spółka nie dysponuje dochodami, nie oznacza, że w przyszłości nie będzie posiadała ona majątku. Taka możliwość może powstać w toku trwającego postępowania upadłościowego.
Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 26 marca 2018 r., I AGz 158/18, LEX nr 2490286.
------------------------------------------------------------------------
* Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu.