Sprawa dotyczyła matki dziecka chorego na porażenie mózgowe. Część kwoty potrzebnej na operację otrzymała ona z fundacji, która zbierała pieniądze na swój rachunek bankowy, a następnie przekazała je matce jako darowiznę.
W związku z tym dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że kobieta będzie musiała zapłacić podatek od spadków i darowizn, gdyż to wolne od podatku jest tylko 4902 zł. Tyle może bowiem przekazać jeden podmiot w ciągu kolejnych pięciu lat.
Cały artykuł www.gazetaprawna.pl
[-DOKUMENT_HTML-]