Jeden z mieszkańców wystąpił do starosty z wnioskiem o udostępnienie mu, w ramach dostępu do informacji publicznej, umowy dzierżawy zawartej między szpitalem a spółką.
W związku z brakiem odpowiedzi mieszkaniec zarzucił staroście bezczynność, polegającą na nierozpatrzeniu jego wniosku.
Starostwo wyjaśniło, iż wniosek nie został odczytany bowiem w natłoku innych reklam i spamów, został usunięty. Zdaniem starosty jeśli nawet wniosek dotarłby do urzędu, to udostępnienie treści umowy stanowiłoby naruszenie ustawy o dostępie do informacji publicznej z uwagi na naruszenie tajemnicy przedsiębiorcy.
Mieszkaniec poskarżył się do sądu administracyjnego.
WSA przyznał rację skarżącemu.
Sąd uznał, iż informacja w postaci umowy dzierżawy, którą szpital zawarł ze spółką, dotycząca dysponowania mieniem powiatu, jest informacją publiczną w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Informację publiczną stanowi bowiem każda wiadomość wytworzona przez szeroko rozumiane władze publiczne oraz osoby pełniące funkcje publiczne, a także inne podmioty, które władzę publiczną realizują lub gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa w zakresie tych kompetencji.
Zakresem ustawy o dostępie do informacji publicznej objęte są również umowy cywilnoprawne, zawierane przez organy władzy publicznej oraz osoby pełniące funkcje publiczne, w zakresie wykonywanych przez nie zadań publicznych i gospodarowania majątkiem publicznym.
Z tego względu informacją publiczną jest treść umów cywilnoprawnych, w tym umowy dzierżawy, dotyczących majątku publicznego – podkreślił sąd.
Wyrok WSA w Gdańsku z 18 listopada 2015 roku, sygn. akt II SAB/Gd 159/15, nieprawomocny.
Żeby widzieć komentarze musisz:
- być zalogowanym do Facebooka
- mieć zaakceptowaną politykę prywatności (pliki cookies)
- korzystać z przeglądarki Chrome