Uczelniom trudniej będzie otwierać kierunki medyczne

Uczelnie nie będą mogły tak łatwo jak obecnie otwierać kierunków lekarskich. Nowe przepisy zakładają, że nadanie uprawnień do kształcenia medyków będzie zależało od przyznanej kategorii, czyli poziomu prowadzonych badań naukowych – informuje Dziennik Gazeta Prawna.

Obecnie uczelnie oceniane są według czterostopniowej skali, gdzie kategoria A+ oznacza poziom wiodący w skali kraju, A – bardzo dobry, B – akceptowalny z rekomendacją wzmocnienia działalności naukowej oraz C – niezadowalający. Natomiast ministerstwo chce wprowadzić jeszcze jedną ocenę: B+, której posiadanie będzie warunkiem ubiegania się o utworzenie kierunku lekarskiego lub lekarsko-dentystycznego.

Uczelnie, które w ostatnich kilku latach otworzyły takie kierunki, otrzymały oceny na poziomie – C, na przykład Uniwersytet Rzeszowski czy Uniwersytet w Olsztynie. Uczelnie w Zielonej Górze i Kielcach natomiast otrzymały ocenę B, co oznacza, że według nowych przepisów nie miałyby szans  prowadzić takich kierunków. Wszystkie uczelnie medyczne otrzymały oceny A lub A+ (uczelnia w Łodzi).

Ministerstwo wyjaśnia, że nowe kryteria oceny mają zapobiegać obniżeniu jakości kształcenia.

Cały artykuł www.gazetaprawna.pl

 [-DOKUMENT_HTML-]