Zgodnie z ustawą z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (Dz.U. nr 112, poz. 654 z późn. zm.), zakład opieki zdrowotnej może w czasie modernizacji czy przebudowy całkowicie zaprzestać udzielania świadczeń lub zdecydować się na czasowe zamknięcie remontowanego oddziału. W obu przypadkach szpital musi uzyskać zgodę wojewody. Ten zgodnie z ustawą konsultuje się w tej sprawie z dyrektorem NFZ. Przerwa w świadczeniu usług nie może być dłuższa niż pół roku.
Z takiej możliwości skorzystał m.in. szpital w Tarnogrodzie. Do końca grudnia po uzyskaniu zgody wojewody lubelskiego zaprzestał działalności tutejszy oddział internistyczny. Powodem jest konieczność wyremontowania dachu oraz doprowadzenia do należytego stanu sanitarnego pomieszczeń.
– Taki obowiązek nałożyła na nas decyzja sanepidu. Przeprowadzenie tak gruntownego remontu nie byłoby możliwe, gdyby na oddziale przebywali pacjenci – podkreśla Karol Stpiczyński, dyrektor szpitala.
Na czasowe ograniczenie wykonywania świadczeń placówki medyczne decydują się jednak rzadko. Nie chcą na czas remontu przekazywać pacjentów innym świadczeniodawcom i tym samym pozbawić się finansowania NFZ. Najczęściej przenoszą ich do innych pomieszczeń.
Źródło: Gazeta Prawna