Według wcześniejszych zapowiedzi konkursy na 7 procent budżetu, który NFZ przeznaczał dotychczas na hospitalizację, miały zostać ogłoszone w maju 2017 roku. Wtedy prezes NFZ chciał ogłosić listy szpitali, które weszły do sieci i mają gwarancję finansowania z budżetu państwa, a zaraz po nich – konkursy. Tak się jednak nie stało.

Kierujący szpitalami liczyli także, że konkursy zostaną ogłoszone po rozpatrzeniu odwołań placówek, które nie znalazły się w sieci, czyli w pierwszej połowie lipca 2017. Czekają jednak do dziś.

W związku z tym menedżerowie placówek nie wiedzą, ilu pracowników będą musieli zwolnić w związku z brakiem środków z NFZ.

 

Cały artykuł www.rp.pl