Ustawa z 17 sierpnia 2023 r. o niektórych zawodach medycznych weszła w życie 26 marca 2024 roku. Wśród kilku profesji zaliczonych do medycznych znaleźli się też technicy masażyści. Projekt rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie szczegółowego wykazu czynności zawodowych osób wykonujących niektóre zawody medyczne z 21 lutego 2024 r. utknął na etapie konsultacji publicznych, choć przewidziano na nie tylko trzy tygodnie. Wyniki do tej pory nie zostały opublikowane na stronie rządowego centrum legislacji (RCL).

Czytaj też: Ustawa o niektórych zawodach medycznych ureguluje kilkanaście profesji

Czynności zawodowe dla niektórych zawodów medycznych - jest projekt

Skierowanie na masaż do technika masażysty?

Joanna Szufel, adwokat, prowadząca blog Prawo w gabinecie fizjoterapeuty, podkreśla, że ustawa o niektórych zawodach medycznych regulująca m.in. zawód technika masażysty, jest milowym krokiem w kierunku uporządkowania zasad wykonywania tego zawodu. Nie ma już wątpliwości, że technik masażysta, wykonując masaże lecznicze, jest zawodem medycznym. Mimo to, ani ustawa, ani projekt rozporządzenia nie wyjaśniają wielu spraw istotnych z praktycznego punktu widzenia dla wykonujących ten zawód. - Przede wszystkim pozostaje nierozstrzygnięta kwestia, czy technik masażysta powinien wykonywać masaże lecznicze w oparciu o skierowanie od lekarza – mówi mec. Joanna Szufel.

W rozporządzeniu czytamy, że wykonywanie masażu w celach terapeutycznych obejmuje: "dobieranie metodyki wykonywania masażu z uwzględnieniem wskazań lekarskich, choroby oraz aktualnego stanu pacjenta" oraz "dokonywanie oceny pacjenta na potrzeby wykonania określonego rodzaju masażu w medycynie". - W mojej ocenie powyższe zapisy nie dają jednak technikom masażystom uprawnienia do diagnostyki. Jeśli więc pacjent zgłasza się z określonym problemem zdrowotnym lub chorobą, zachęcam, aby technik masażysta dla własnego bezpieczeństwa zadbał jednak o skierowanie od lekarza – wskazuje adwokatka.

Podkreśla, że w przepisach brak jest wskazania, że technik masażysta powinien uwzględniać zalecenia fizjoterapeutyczne. - Ustawodawca jakby w ogóle zapomniał o tym, że istnieją fizjoterapeuci, w których kompetencjach leży diagnostyka funkcjonalna pacjenta - dodaje.

Co z dokumentacją medyczną

Czytelnik Prawo.pl, będący technikiem masażystą, także widzi ten problem. – Fizjoterapeuta też powinien mieć prawo kierowania na masaże lecznicze – uważa.

Czytelnik wykonuje zawód bez kontraktu z NFZ. W związku z tym ma wątpliwości, czy jeśli pacjent zgłosi się obecnie np. z bólem promieniującym na nogę i masażysta podejrzewa, że może to być rwa kulszowa, to czy może mu wykonać masaż leczniczy bez skierowania. Chodzi także o prowadzenie dokumentacji medycznej. – Jak mam postąpić w tej sytuacji, czy odesłać pacjenta do lekarza rodzinnego po skierowanie do ortopedy i dopiero potem go przyjąć? Wiadomo, że będzie to trwało, ból przy rwie kulszowej wymaga zaś szybkiej interwencji. Czy też mam wykonać pacjentowi masaż leczniczy, aby pomóc mu w tej nagłej sprawie, a wpisać w dokumentacji medycznej masaż klasyczny (który wykonuje się bez skierowania) i narazić się na konsekwencje? – zastanawia się masażysta. Jak dodaje, ostatnia opcja jest fikcyjna, bo przecież wszystko musi być w dokumentacji medycznej podane zgodnie z prawdą. Nie wiadomo też obecnie, w jakiej formie technik masażysta będzie prowadził dokumentację medyczną.

Istnieje prawdopodobieństwo, że przy tak niejasnych zasadach rozwinie się czarny rynek. Wiadomo, że wielu pacjentów korzystających z prywatnych masaży leczniczych potrzebuje doraźnej i szybkiej interwencji. Na masaż na NFZ trzeba zaś poczekać, zazwyczaj długo.

 

Masażysta po kursie

Przepisy nie dają też odpowiedzi, co z masażystami po kursach. Czy dalej będą mogli wykonywać masaże nielecznicze (relaksacyjne, sportowe itp.)? 

- Ustawa dotyczy regulacji zawodów medycznych i w mojej ocenie powinna się skupiać wyłącznie na medycznym aspekcie wykonywania zawodu technika masażysty. Regulowanie w rozporządzeniu wykonywania masaży niemedycznych powoduje, że rodzi się pytanie, czy osoby niebędące technikami, a masażystami po kursach, będą mogły wykonywać masaże niemedyczne (np. relaksacyjne) – zwraca uwagę mec. Szufel. Przy czym należy pamiętać, że wciąż mówimy o projekcie rozporządzenia, co do którego nie wiadomo, kiedy będzie dalej procedowany. Zapytaliśmy o to MZ - czekamy na odpowiedź.

Konsekwencje wpisu do rejestru 

Brak jednoznacznych uregulowań prowadzi też do dalszych niejasności. Zgodnie z ustawą o niektórych zawodach medycznych technicy masażyści powinni wpisać się do Centralnego Rejestru Osób Uprawnionych do Wykonywania Zawodu Medycznego. Jest na to czas do 26 marca 2025 r. Jednak należy złożyć wniosek o wpis do rejestru nie później niż do 26 września 2024 r.

Czytaj też: Rozpoczyna się rejestracja osób wykonujących zawody medyczne

Kolejne zawody medyczne z obowiązkiem ustawicznego rozwoju zawodowego

- Nie wiem, czy wpisanie się do rejestru ma w tej chwili dla mnie sens, gdyż nie wiemy, jakie będą przepisy wykonawcze do ustawy. Jest pytanie np. o to, czy poza systemem rejestracyjnym będzie można wykonywać jakąkolwiek pracę masażysty. Nie wiem też, czy będzie mi się opłacało być masażystą leczniczym – zastanawia się nasz Czytelnik.

Jak dodaje, wpisanie się do rejestru nakłada na techników masażystów szereg zobowiązań, np. do kształcenia ustawicznego, ale także inne, które w tej chwili nie są jednoznacznie określone przepisami. - Jeśli nie wpiszę się do rejestru, moje uprawnienia do wykonywania zawodu wygasną w marcu przyszłego roku, ale nie wiadomo w tej chwili, czy to oznacza, że nie będę mógł w ogóle wykonywać masaży, czy tylko masaży leczniczych – zastanawia się.

Poprosiliśmy resort zdrowia o wyjaśnienie tych kwestii i informację, kiedy ruszą dalsze prace nad projektem rozporządzenia. Czekamy na odpowiedź.

 

Magdalena Bogdan, Sabina Karczmarz, Anna Owczarczyk

Sprawdź