Z interpelacją do resortu zdrowia wystąpił poseł Jacek Tomczak, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii oraz poseł Polski 2050-Trzeciej Drogi. Jak zaznaczył, złożył ją na prośbę doktora nauk farmaceutycznych, który zwrócił uwagę na, jego zdaniem, zbyt surowe regulacje ustawy o zawodzie farmaceuty. Chodzi o art. 21, w którym wskazano, w jakich przypadkach farmaceuta traci prawo do wykonywania zawodu. 

Kara zbyt surowa? 

Są cztery przypadki, w których ustawodawca przewidział odebranie farmaceucie uprawnień. Dzieje się tak w momencie, gdy: farmaceuta zostanie pozbawiony prawa do wykonywania zawodu, ubezwłasnowolnienia całkowitego lub częściowego, złożenia oświadczenia o zrzeczeniu się prawa do wykonywania zawodu albo prawomocnego skazania za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe.

I, zdaniem niektórych farmaceutów, to właśnie ostatni przypadek budzi wątpliwości. Jak wskazano w interpelacji, obecnie wielu polskich farmaceutów prowadzi działalność gospodarczą, w której mają jedną aptekę. A polscy przedsiębiorcy są narażeni na wiele pułapek wynikających z zawiłego polskiego prawa. - Tak surowych sankcji nie ma w przypadku innych zawodów medycznych takich jak lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni – w żadnej z ustaw regulujących te zawody medyczne nie ma słowa o automatycznej utracie prawa wykonywania zawodu z powodu prawomocnego skazania za przestępstwo umyślne - wskazano. 

Jak podkreślono, popełnienie, nawet umyślnego przestępstwa nie dyskwalifikuje człowieka jako farmaceuty i nie powinno być podstawą do automatycznego utracenia prawa do wykonywania zawodu. Zdaniem środowiska farmaceutów powinien o tym decydować sąd.

MZ: Nie przewidujemy zmian 

W odpowiedzi na interpelację wiceminister zdrowia Marek Kos zaznacza jednak, że resort nie planuje zmian w ustawie. Jak zaznacza, tego typu sankcje są już przewidziane w innych ustawach. - W przypadku określonym w powyższym przepisie nie następuje automatyczna utrata prawa wykonywania zawodu farmaceuty, ponieważ sankcją za utratę tego prawa jest „prawomocne skazanie” (tzn. wydanie prawomocnego wyroku przez właściwy sąd) za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe. Podobna sankcja występuje również w przypadku zawodu diagnosty laboratoryjnego - zaznacza w odpowiedzi. 

Czytaj też: Nieczytelna preskrypcja? Farmaceuta sam zadecyduje o dawkowaniu leku

Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami farmaceuta jest samodzielnym zawodem zaufania publicznego i podlega odpowiedzialności zawodowej. Prawo wykonywania zawodu farmaceuty przyznaje w drodze uchwały okręgowa rada aptekarska właściwa ze względu na zamierzone miejsce wykonywania zawodu farmaceuty. Kandydat na farmaceutę musi spełnić następujące warunki: 

  1. posiadać kwalifikacje określone w art. 5 ustawy (odpowiednie wykształcenie); 
  2. posiadać pełną zdolność do czynności prawnych;
  3. stan zdrowia musi pozwalać na wykonywanie zawodu farmaceuty (wymagane potwierdzenie orzeczeniem lekarskim);
  4. wykazywać nienaganną postawę etyczną i dotychczasowym zachowaniem dawać rękojmię prawidłowego wykonywania zawodu farmaceuty oraz przestrzegania zasad etyki i deontologii opracowanych przez Krajowy Zjazd Aptekarzy na podstawie art. 37 pkt 1 ustawy z dnia 19 kwietnia 1991 r. o izbach aptekarskich;
  5. nie być prawomocnie skazanym za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe;
  6. znać język polski w mowie i w piśmie w zakresie koniecznym do wykonywania zawodu farmaceuty;
  7. korzystać z pełni praw publicznych.

Farmaceuta składa ślubowanie, a po spełnieniu warunków otrzymuje dokument, który potwierdza jego uprawnienie do wykonywania zawodu. 

 

Beniamin Grabarek, Katarzyna Piotrowska-Radziewicz

Sprawdź